Przejdź do treści

Uciekając policji usiłował staranować radiowóz, grozi mu 10 lat

Źródło: policja

Nawet na 10 lat więzienia może zostać skazany 34-letni jaworznianin, który kierując samochodem bmw, chcąc uniknąć kontroli drogowej, dwukrotnie uderzył w policyjny radiowóz. Po krótkiej chwili mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. W czasie interwencji był pobudzony i wulgarnie obrażał policjantów. Sprawca trafił do policyjnego aresztu.

Do zdarzenia doszło w sobotę 15 września  około godziny 1.35 w rejonie ulicy Pocztowej.

Patrolujący centrum miasta policjanci zauważyli samochód bmw, którego kierowca nie zastosował się do znaku zakazu wjazdu i z ronda przy urzędzie miejskim skręcił w ulicę Pocztową, kontynuując jazdę „pod prąd”.

Stróże prawa natychmiast zareagowali na wykroczenie drogowe i aby zatrzymać samochód, użyli sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierowca przejechał jeszcze kilkadziesiąt metrów i się zatrzymał. Kiedy jeden z policjantów próbował wysiąść z radiowozu i podejść do kierowcy, ten gwałtownie zaczął wycofywać swój pojazd, uderzając w bok radiowozu i stojącego policjanta. Na szczęście policjantowi nie stało się nic poważnego. Następnie sprawca ruszył do przodu i próbując ominąć policjantów, ponownie uderzył w radiowóz. W tej sytuacji policjanci, używając radiowozu, zepchnęli bmw na bok drogi, blokując skutecznie dalszą jego próbę ucieczki. Po chwili kierowca został obezwładniony i doprowadzony do komendy. W trakcie zatrzymania mężczyzna cały czas wyzywał policjantów i ich obrażał. Krzyczał, używał słów wulgarnych, był pobudzony i nie reagował na żadne polecenia mundurowych.

W komendzie okazało się, że sprawcą jest 34-letni mieszkaniec Jaworzna, który w przeszłości miał już konflikt z prawem. Podczas rozmowy z kierowcą stróże prawa wyczuli wyraźny zapach alkoholu, jednak mężczyzna odmówił badania trzeźwości.

Z uwagi na zachowanie zatrzymanego, została od niego pobrana krew do badań na zawartość alkoholu i środków odurzających. Mężczyzna trafił do aresztu, gdzie nazajutrz został przesłuchany. Usłyszał między innymi zarzuty czynnej napaści i znieważenia funkcjonariuszy publicznych oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. 34-latek przyznał się do winy.


Zgodnie z kodeksem karnym za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

policja

Wiadomości

Rosyjskie ataki na Kijów i inne części kraju. Są ofiary

Elon Musk chce przyśpieszyć zakończenie misji ISS

Kontrowersyjna walka MMA wywołała oburzenie | FILM

NATO rozbuduje systemu rurociągów w kierunku wschodniej Europy

Strzelanina w szpitalu w Pensylwanii: Nie żyje policjant i napastnik

Zawalił się dach w centrum handlowym, zginęło co najmniej 6 osób

Uchodźca z Syrii zaatakował przed wyborami w Niemczech

Andrzej Duda: chcieli go zatłuc, ale okazał się dla nich za mocny

Andrzej Duda: Donald Trump potwierdził sojusz polsko-amerykański

Przyszli pod dom liderki AfD i ...

Pęk: bez Stanów Zjednoczonych Europa nie będą miały znaczących gwarancji bezpieczeństwa

Donald Trump spotkał się ze swoim "wielkim przyjacielem" Andrzejem Dudą

TYLKO U NAS

Trump na CPAC: „Odzyskaliśmy Amerykę i spełniamy obietnice”

Dwóch mężczyzn znalezionych martwych w garażu

Dziennikarz TVN24 wybuczany

Najnowsze

Andrzej Duda: chcieli go zatłuc, ale okazał się dla nich za mocny

NATO rozbuduje systemu rurociągów w kierunku wschodniej Europy

Strzelanina w szpitalu w Pensylwanii: Nie żyje policjant i napastnik

Zawalił się dach w centrum handlowym, zginęło co najmniej 6 osób

Uchodźca z Syrii zaatakował przed wyborami w Niemczech

Rosyjskie ataki na Kijów i inne części kraju. Są ofiary

Elon Musk chce przyśpieszyć zakończenie misji ISS

Kontrowersyjna walka MMA wywołała oburzenie | FILM