Wiejący z ogromną prędkością halny wyrządził na Podhalu duże zniszczenia. Strażacy wzywani są do powalonych drzew i uszkodzonych budynków. W wielu miejscach zerwane są linie energetyczne. Ze względu na zagrożenie, zamknięte zostały wszystkie punkty wejść do Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Wiatr spowodował spadki napięcia w sieci - część szpitala w Nowym Targu zasilana jest z agregatów. Dyrekcja zapewnia jednak, że placówka funkcjonuje normalnie i nie ma zagrożenia dla życia i zdrowia pacjentów. Halny spowodował też zniszczenia na cmentarzu parafialnym w Zębie w powiecie tatrzańskim.
Powalone drzewa uszkodziły ogrodzenie i nagrobki. Na jednym z zakopiańskich cmentarzy wiatr powalił na ziemię drewniany krzyż. Na Kasprowym Wierchu prędkość wiatru dochodzi do 150 kilometrów na godzinę, a kolejka na Kasprowy nie jeździ. Zamknięto też drogę do Morskiego Oka, którą jeździły zaprzęgi konne. Przed południem drzewa zatarasowały drogę z Cyrhli w stronę Murzasichla i Łysej Polany. Zamknięty jest też odcinek drogi z Wierchu Porońca na Łysą Polanę. W Murzasichlu drzewo spadło na ciężarówkę. Kierowcy nic się nie stało.
W tak ekstremalnych warunkach ratownicy TOPR odradzają wyjście w góry. Jak informują, wiele szlaków zostało zablokowanych przez połamane przez wiatr drzewa. W wyższych partiach Tatr jest ograniczona widoczność, co może utrudniać orientację w terenie.
#halny rozrabia na Podhalu @Tatrzanski_PN pic.twitter.com/cd0YHFnwcj
— Radio Kraków (@RadioKrakow) 30 października 2018
A w Zakopanem ostro wieje #halny @MeteoprognozaPL @WasilewskiTomek pic.twitter.com/4uu2zEsCqA
— Jacek Podsiadlo (@noylesz) 30 października 2018
Drzewa łamią się jak zapałki. Służby zamknęły przejazd z Zakopanego w kierunku Łysej Polany prze Cyrhlę. Halny. #tatry #podhale #halny #pogoda #zakopane pic.twitter.com/oxBzWrLyej
— Tygodnik Podhalański (@24tp_pl) 30 października 2018