Od początku roku do 30 kwietnia zanotowano w Polsce 808 przypadków odry. To 15-krotnie więcej niż w tym samym okresie zeszłego roku, gdy było ich 54.
Problem widoczny jest m. in. na Pomorzu, gdzie do końca kwietnia zgłoszono 54 przypadki tej choroby. W Krajowym Ośrodku Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym w Gostyninie trwa szczepienie przeciwko odrze osób tam osadzonych. Zanotowano tam przypadki tej zakaźnej choroby wśród personelu.
Odra to ostra wirusowa choroba zakaźna. Szerzy się drogą kropelkową i przez bezpośrednią styczność z wydzieliną jamy nosowo-gardłowej chorej osoby. Objawy choroby to gorączka, mocny kaszel, wysypka plamisto-grudkowa, zapalenie spojówek, światłowstręt i nieżyt błony śluzowej nosa. Dość częste są powikłania po odrze. Lżejsze to np. zapalenie ucha środkowego i zakażenie żołądkowo-jelitowe, a poważniejsze, m.in. zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.
Szczepienie jest jedynym znanym sposobem ochrony przed chorobą. W całym 2018 r. w Polsce zarejestrowano - według danych NIZP-PZH - 339 przypadków odry, w 2017 r. - 63.