U totalnych coraz goręcej! Wybory do PE tuż tuż, zgody brak... "Nikt nie zamierza odpuścić"
Podziałów po stronie Koalicji Obywatelskiej ciąg dalszy… Schetyna przeciw Tuskowi, Kopacz przeciw Komorowskiemu. Nadchodzące wybory do europarlamentu rozgrzewają atmosferę w opozycji. Oliwy do ognia postanowiła dolać jeszcze Beata Mazurek. Cóż… ciężko się nie zgodzić.
Podziałów po stronie Koalicji Obywatelskiej ciąg dalszy… Schetyna przeciw Tuskowi, Kopacz przeciw Komorowskiemu. Nadchodzące wybory do europarlamentu rozgrzewają atmosferę w opozycji. Oliwy do ognia postanowiła dolać jeszcze Beata Mazurek. Cóż… ciężko się nie zgodzić.
"Schetyna kontra Tusk, do tego awantura w Warszawie pomiędzy Kopacz i Komorowskim, są przykładami kompromitacji Platformy. Totalna wojna w totalnej opozycji. Brutalna personalna walka zamiast pozytywnego programu dla Polski" – czytamy we wpisie Mazurek.
Schetyna kontra Tusk do tego awantura w Warszawie pomiedzy Kopacz i Komorowskim są przykładami kompromitacji Platformy. Totalna wojna w totalnej opozycji. Brutalna personalna walka zamiast pozytywnego programu dla Polski. https://t.co/b4kZCczxrq
— Beata Mazurek (@beatamk) 10 stycznia 2019
Onet wskazuje, że Grzegorz Schetyna "bada" Władysława Kosiniaka-Kamysza, czy ten byłby gotów zostać wspólnym kandydatem PO i PSL na prezydenta.
"Chodzi nie tylko o dowartościowanie lidera PSL. Chodzi przede wszystkim o usunięcie konkurenta do premierostwa i poróżnienie Kosiniaka z Tuskiem, który też może mieć ochotę na prezydenturę. Ludowcy doskonale to rozumieją, dlatego nie palą się do takiego układu ze Schetyną. Ta oferta pokazuje jednocześnie, że Schetyna — wbrew publicznym deklaracjom — nie traktuje Tuska jako oczywistego kandydata PO na prezydenta. Prezydentura jest elementem rozgrywki Schetyny i z Tuskiem, i z pozostałymi ugrupowaniami opozycji" - czytamy w Onecie.
Beata Mazurek odniosła się też do doniesień "Faktu" ws. sporu o "jedynkę z Warszawy".
"Do polityki chce wrócić były prezydent Bronisław Komorowski, dlatego zakłada start z Warszawy. Jednak taki sam plan ma była premier Ewa Kopacz. Pat trwa, bo nikt nie zamierza odpuścić" – czytamy w dzienniku.