Twitterowe oszczerstwa nie pozostały bez komentarza. Mazurek pyta: to jest ta oferta dla Polakow?
Dzisiejsza konwencja Prawa i Sprawiedliwości zapewne bacznie obserwowana była przez totalną opozycję. Świadczą o tym wpisy, które masowo pojawiały się na Twitterze. Postawiono głównie na obrażanie i wyśmiewanie. Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek szybko zareagowała.
„Trzeba pamiętać o tej stawce, którą jest przyszłość Polski i Polaków. Warto – użyję takiego potocznego powiedzenia „gryźć trawę”. Nasza partia często „gryzła trawę” i wygrywała nawet, kiedy to się wydawało niemożliwe. [...] Trzeba „gryźć trawę” i dzięki temu zwyciężyć” – - mówił podczas dzisiejszej konwencji Jarosław Kaczyński.
No i ruszyli… Najpiew Sławomir Neumann. "Dobra. Posłuchałem i Prezesa J. Kaczyńskiego i M. Morawieckiego. Ludzie sami siebie nie słuchacie! Mówicie „gryźć trawę” a nie „palić trawę” a już na pewno po tym nie wolno przemawiać" – czytamy we wpisie.
J. Kaczyński mówi o ataku na rodzinę. Rozumiem, że mówi o swojej rodzinie i jego trudnych relacjach z córką kuzyna Tomaszewskiego i jej mężem z Austrii ?#UkładKaczyńskiego #TaśmyKaczyńskiego
— Sławek Neumann (@SlawekNeumann) 9 marca 2019
Dobra. Posłuchałem i Prezesa J. Kaczyńskiego i M. Morawieckiego.
Ludzie sami siebie nie słuchacie! Mówicie „gryźć trawę” a nie „palić trawę”