Skończył się czas zapewnień, że rolą mediów jest "patrzenie władzy na ręce", a zaczął się czas, iż wybory były po to "by takich pytań już nie było". Gdy podczas konferencji prasowej Donald Tusk usłyszał od dziennikarza TV Republika słowa o Janie Pietrzaku i niemieckim pomyśle o relokowaniu imigrantów na terenie byłego obozu Dachau, odpowiedział z zarzutem. - Apeluję do TV Republika, żeby przyjęła do wiadomości, że skończył się czas wykorzystywania konferencji prasowych do manipulowania opinią publiczną - stwierdził.
Dzisiaj podczas konferencji prasowej Donalda Tuska po posiedzeniu rządu, dziennikarz TV Republika Paweł Błoch, zwrócił się do prezesa Rady Ministrów z apelem i pytaniem.
Zaapelował o szacunek do ofiary II wojny światowej, jaką był Jan Pietrzak, którego ojciec został zamordowany przez hitlerowców. Dodał też, że faktem jest to, że Niemcy przed kilkoma laty, gdy mieli problem z napływającymi migrantami, planowali ich relokację w byłym obozie koncentracyjnym Dachau.
- Apeluję do TV Republika, żeby przyjęła do wiadomości, że skończył się czas wykorzystywania konferencji prasowych do manipulowania opinią publiczną - odparł Tusk.
Twierdził, że "nie zawraca sobie głowy i nie skupia się na Janie Pietrzaku i tym, co wygaduje w mediach". Wcześniej jednak podczas konferencji zabrał głos na jego temat, wskazując, że to, co powiedział satyryk "jest nieakceptowalne moralnie, prawnie, politycznie".
Na pytanie o ustalenia przedstawione dzisiaj w "Gazecie Polskiej Codziennie" o mechanizmie wyrównawczym w kwestii relokacji uchodźców, zadane przez dziennikarza TV Republika, Donald Tusk zarzekał się, że sprawa przymusowej relokacji "jest jasna". Zarzucił też mediom publicznym w czasach rządów PiS "przekłamywanie sprawy".
Tusk stwierdził, że "od lat był przeciwny przymusowej solidarności".
- Jeśli chodzi o stanowisko polskiego rządu w UE, nie będzie żadnej akceptacji dla żadnego przymusowego mechanizmu. Polska nie przyjmie nielegalnych migrantów w ramach tego mechanizmu. Nie przyjmiemy żadnego migranta - powiedział Donald Tusk.