– Gdyby szczyt na 10 kwietnia zwołał Francuz, Niemiec, Holender to bym to rozumiał. Nasza tragedia, pewnie dla nich nie jest ich tragedią. Natomiast to, że to robi Donald Tusk to muszę powiedzieć, że jest to żenujące. To jest sytuacja, w której w praktyce, tak jakby chciał zaćmić wymiar w Polsce tego dnia. Jest to rzecz, która stawia go w złym świetle. To jest taka małość, bo naprawdę można było to zrobić 9, czy 11 kwietnia, a 10... Po prostu wstyd panie Tusk, wstyd - powiedział w rozmowie z portalem Telewizji Republika Ryszard Czarnecki.
10 kwietnia odbędzie się nadzwyczajny unijny szczyt poświęcony brexitowi. Zwołał go przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, który poinformował o tym w mediach społecznościowych.
– Gdyby szczyt na 10 kwietnia zwołał Francuz, Niemiec, Holender to bym to rozumiał. Nasza tragedia, pewnie dla nich nie jest ich tragedią. Natomiast to, że to robi Donald Tusk to muszę powiedzieć, że jest to żenujące. To jest sytuacja, w której w praktyce, tak jakby chciał zaćmić wymiar w Polsce tego dnia. Jest to rzecz, która stawia go w złym świetle. To jest taka małość, bo naprawdę można było to zrobić 9, czy 11 kwietnia, a 10... Po prostu wstyd panie Tusk, wstyd - powiedział w rozmowie z portalem Telewizji Republika Ryszard Czarnecki.