Komisja ds. Amber Gold będzie chciała wyjaśnić rolę Michała Tuska, który pracował dla firmy lotniczej OLT Express, na której czele stał Marcin P. – główny oskarżony w aferze Amber Gold. Mówi się też o przesłuchaniu byłego premiera, Donalda Tuska.
– Zarówno Donald Tusk, jak i Michał Tusk powinni stanąć przed komisją. Nastąpi to w przyszłym roku. Jeśli chodzi o byłego premiera, to byłby pytany o wszystko, co dotyczyło podległych mu ministerstw, kiedy był premierem. A jeśli chodzi o Michała Tuska, to tutaj pojawia się kwestia jego pracy w OLT – zapowiada przewodnicząca komisji ds. Amber Gold Małgorzata Wassermann (PiS).
– Jeśli będzie potrzeba takiej konfrontacji, to nie można wykluczyć, że zdecydujemy się na taką czynność procesową. Na pewno obaj powinni zostać przesłuchani – twierdzi członek komisji, poseł PiS Stanisław Pięta.
O tym, że były premier zostanie przesłuchany przez komisję, Wassermann mówiła już w połowie listopada. – To jest raczej przesądzone, oczywiste – mówiła w programie "Minęła dwudziesta" (TVP Info) przewodnicząca sejmowej komisji ds. Amber Gold.