Przejdź do treści

Tusk z Bodnarem szykują jatkę w wymiarze sprawiedliwości: tysiące sędziów może dostać dyscyplinarki!

Źródło: Gettyimages, gov.pl

W ramach wprowadzania tzw. "demokracji walczącej", Tusk z Bodnarem szykują prawdziwą rewolucję w wymiarze sprawiedliwości, w której nawet tysiące sędziów może otrzymać dyscyplinarki i w efekcie zostać pozbawionych pracy. Dotyczy to oczywiście tych sędziów, którzy mieli nieszczęście zostać mianowani w okresie rządów Zjednoczonej Prawicy i prezydenta Andrzeja Dudy. Sędziowie z czasów głębokiej komuny, wydający wyroki na walczących o wolność Polski działaczy niepodległościowych, mogą spać spokojnie. Im nic nie grozi.

Jak podaje Wirtualna Polska,  projekt dotyczący "przywracania ładu konstytucyjnego" określi kilkanaście okoliczności obciążających, za które wobec sędziów  "z automatu będzie wszczynane postępowanie dyscyplinarne".

Wśród przesłanek do dyscyplinarek są m. in. członkostwo w Krajowej Rady Sądownictwa, awans przed "upolitycznioną KRS", podpis pod listami poparcia kandydatów do Rady, uczestnictwo w konkursach na sędziego Sądu Najwyższego przed "upolitycznioną KRS", awans "przed upolitycznioną KRS" i jednocześnie korzystanie z delegacji do ministerstwa sprawiedliwości, awans "przed upolitycznioną KRS" i pełnienie funkcji na skutek powołań ministra sprawiedliwości.

Jak informuje wp.pl, nowa ustawa ma podzielić sędziów na trzy grupy: czerwoną, żółtą i zieloną. 

Do pierwszej zaliczeni będą "nieprawidłowo powołani sędziowie, którzy w sposób kwalifikowany przyczynili się do podważenia praworządności". To właśnie ich czekać ma obligatoryjna dyscyplinarka.

W nieco, ale tylko nieco lepszej sytuacji będą sędziowie z grupy "żółtej". Będą w niej sędziowie, którzy co prawda awansowali przed "upolitycznioną KRS", ale nie korzystali z innych benefitów. Wszyscy oni będą jednak musieli jednak wyrazić "czynny żal", aby móc powrócić do pracy w sądzie niższego szczebla. W przeciwnym razie czekać ich będzie spadek do grupy "czerwonej" – oznaczający kolejno: degradację, a następnie dyscyplinarkę.

Do grupy ostatniej, "zielonej" zostaną zaliczeni sędziowie, którzy nie mieli innej możliwości niż stanięcie przed "upolitycznioną KRS", by wejść do zawodu. Nie grozić im będą żadne konsekwencje.

Drakoński i bezprawny plan Tuska-Bodnara, z czego dobrze obaj politycy, co podkreśla wp.pl,  zdają sobie sprawę, będzie mógł wejść w życie dopiero po zmianie prezydenta.

Źródło: dorzeczy.pl, wp.pl

Wiadomości

Sąsiedzka sprzeczka zakończona strzałem w głowę. Sprawca był pijany

TYLKO U NAS

Morawiecki: oni kłamią w żywe oczy!

Ciecióra: Tusk nie jest w stanie budować świadomej polityki zagranicznej

Chadecja wciąż na prowadzeniu, ale konkurencja zyskuje poparcie

Mieszkańcy przeciwko „osiedlu kontenerowemu”. Boją się napływu migrantów

Abp Wojda: Europie dzisiaj bardziej zależy na zielonym ładzie natury, niż na ładzie Ducha Świętego

Mieszkańcy protestują przeciwko planom likwidacji przedszkola

„Gazeta Polska” wyprzedziła „Sieci” i „Do Rzeczy”

Trump chce, by Musk działał "bardziej agresywnie"

Nawrocki: „Nie wyślę wojska na Ukrainę, ale polscy przedsiębiorcy powinni ją odbudować”

Sygnał Czytelnika: mamy kolejny efekt czarodziejskiej różdżki minister Leszczyny

Eurokraci policzyli, ilu potrzeba żołnierzy, by zastąpić armię USA i obronić się przed Rosją

HIT DNIA

Przez lata ataki, nagle współpraca? Tusk rozbawił internautów!

Hity w sieci | Scholz zgasił Tuska. Cejrowski ostro o Rafale

Atak na turystę w Berlinie. Sprawcą... Syryjczyk

Najnowsze

Sąsiedzka sprzeczka zakończona strzałem w głowę. Sprawca był pijany

Mieszkańcy przeciwko „osiedlu kontenerowemu”. Boją się napływu migrantów

Abp Wojda: Europie dzisiaj bardziej zależy na zielonym ładzie natury, niż na ładzie Ducha Świętego

Mieszkańcy protestują przeciwko planom likwidacji przedszkola

„Gazeta Polska” wyprzedziła „Sieci” i „Do Rzeczy”

Morawiecki: oni kłamią w żywe oczy!

TYLKO U NAS

Ciecióra: Tusk nie jest w stanie budować świadomej polityki zagranicznej

Chadecja wciąż na prowadzeniu, ale konkurencja zyskuje poparcie