Podczas posiedzenia sejmu poseł PiS Paweł Szefernaker ujawnił zapis w rządowym programie pomocowym, który ogranicza wsparcie dla powodzian. Zalane domy mogą dostać tylko 130 tys. zł zamiast maksymalnych 200 tys. zł – wszystko przez środki przeznaczone na dachy i stropy, które zwykle nie są zniszczone w powodzi.
Podczas posiedzenia sejmu poseł PiS Paweł Szefernaker zwrócił uwagę na ciekawy zapis w procedurze szacowania strat powstałych po powodzi. Parlamentarzysta poinformował, że 15% pomocy finansowej ma być przeznaczone na zniszczony dach, a 20% na zniszczony strop danego budynku.
Chcecie mi powiedzieć, że w pomocy dla władzy premiera Donalda Tuska wprowadził sprytny zapis, że ok 35% pomocy ma trafić na naprawę dachów i stropów (gdzie zalane domy najczęściej nie maje zniszczonych dachów, bo i jak?)Co sprawia, że mogą maksymalnie dostać 130k, nie 200k? Słusznie pana Włodzimierza Czarzastego zatyka
- pisze Adam Czarnecki na X.
Źródło: x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.