Tusk szykuje skok na "+800"?

Rząd przedstawił raport, który pokazuje, iż wyniki programu socjalnego nie są zadowalające. Posłowie PiS stwierdzają wprost, że to starannie zaplanowana akcja, która ma na celu odebrać Polakom pieniądze.
Jak podaje Rzeczpospolita do sejmu trafiło sprawozdanie, w którym możemy przeczytać: „Program Rodzina 500+ miał bardzo ograniczony wpływ na dzietność: prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia.”
Politycy, którzy pomagali wprowadzać program socjalny – wtedy jeszcze +500 – biją na alarm. Uważają, że Donald Tusk planuje zabrać pieniądze Polakom, a owy dokument jest jedynie pretekstem, żeby to zrobić
Pierwszy etap to atak medialny, który właśnie się zaczyna. Urabianie opinii publicznej, że klęska, że się nie opłaca, że lepiej wydać na coś innego. A najlepiej nie wydać w ogóle tylko „oszczędzać”. Przygotujcie się na kolejne głosy „ekspertów” uzasadniające że trzeba ograniczyć wydatki, ataki na „socjal”, „plebs” i „nierobów”
- pisze na portalu x Paweł Jabłoński z PiS.
Przeciw takim działaniom stanowczo zaprotestował Jacek Sasin.
Czyżby początek urabiania opinii publicznej oraz budowania przekonania, że programy społeczne należy odrzucić i wrócić do neo-liberalnej polityki wykluczenia zwykłych Polaków. Nigdy na to nie pozwolimy! Będziemy bronić społecznego dorobku 8 lat
- napisał na x.
Źródło: Rzeczpospolita, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
UJAWNIAMY: 650 000 zł z państwowych dotacji i 44 000 zł miesięcznej pensji bez konkursu. Ekspresowa kariera dr. Anaszewicza
Nisztor: koalicjantom Tuska żadna rekonstrukcja rządu się nie opłaca,bo dla nich to utrata stanowisk
Najnowsze

UJAWNIAMY: 650 000 zł z państwowych dotacji i 44 000 zł miesięcznej pensji bez konkursu. Ekspresowa kariera dr. Anaszewicza

Liga Narodów: Polska pokonuje Chiny! Genialny występ biało-czerwonych w Pekinie

Nisztor: koalicjantom Tuska żadna rekonstrukcja rządu się nie opłaca,bo dla nich to utrata stanowisk
