Tusk się "obudził" i dodał dziwny wpis. Dostał proste pytanie: gdzie są notatki?
Po wczorajszym pożegnaniu, sugerującym, że Donald Tusk idzie spać... o godzinie 16, nowy wpis - oczywiście taki, który bije w rezultat rozmów prezydenta RP Karola Nawrockiego i innych liderów europejskich z Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim, pojawił się dopiero dziś. Lepiej dla Tuska, gdyby jednak się nie pojawił, bo w odpowiedzi dostał pytanie, na które... nie odpowiada od miesięcy.
Krótki zarys sytuacji przedstawia się następująco:
W niedzielę doszło do wymiany zdań w mediach społecznościowych między szefem rządu Donaldem Tuskiem a prezydentem RP Karolem Nawrockim. Dotyczyła ona... przemówienia głowy państwa polskiego w Poznaniu, co ekipa rządząca mylnie wykorzystała do bicia w prezydenta, manipulując jego słowami.
Kończąc - z braku merytorycznych argumentów - Tusk popełnił wpis o treści: "Rzeczywiście trudno uwierzyć. Spokojnych snów" - i to o godzinie 16.
Na to, jeszcze krócej odpowiedział mu Karol Nawrocki, pisząc: "Dobranoc.".
Niemniej, później, po godzinie 23 Kancelaria Prezydenta RP opublikowała poniższą informację:
Prezydent RP Karol Nawrocki uczestniczył w telekonferencji przywódców europejskich z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem oraz Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Omówiono stan rozmów pokojowych, których celem jest doprowadzenie do zakończenia wywołanej przez Rosję wojny na Ukrainie. Prezydent Karol Nawrocki podkreślił duże zaangażowanie Prezydenta Trumpa w proces pokojowy i podziękował za dzisiejszą rozmowę. Zaznaczył, że od początku pełnoskalowej agresji Rosji na Ukrainę lotnisko Rzeszów-Jasionka służy jako hub dla ponad 90% pomocy dla Ukrainy. Stąd pozycja Polski w momencie podpisania porozumienia pokojowego będzie kluczowa
Furia Tuska?
Fakt, że to prezydent Nawrocki, a nie szef polskiego rządu, reprezentował Polskę w ważnych rozmowach, wyraźnie zdenerwował samego Tuska. Na tyle, że dziś "po przebudzeniu", przed godz. 11, napisał on na X wpis dotyczących nocnych rozmów. Tyle, że przecież... sam w nich nie uczestniczył.
Po nocnych rozmowach z liderami państw europejskich pewne jest jedno: Zachód i Ukraina przegrają tę konfrontację, jeśli Rosja zdoła nas podzielić i podyktować warunki pokoju. Sukcesem jest deklaracja udziału USA w gwarancjach bezpieczeństwa. Ale do finału rozmów wciąż daleko.
- brzmią wywody Tuska.
Przydacz pyta o... notatki
Na wpis Tuska odpowiedział Marcin Przydacz, szef Biura Polityki Międzynarodowej Prezydenta RP. I zapytał o notatki ze spotkań międzynarodowych - w których szef koalicji 13 grudnia uczestniczył.
Dzień dobry! Aby nie dać się podzielić konieczna jest także bieżąca wymiana informacji, Panie Premierze. Czy możemy liczyć, że zacznie Pan w końcu wysyłać do KPRP notatki ze swoich spotkań międzynarodowych? Od wielu miesięcy Pan tego nie robi. Podobno MSZ również na to narzeka. Proszę się nie boczyć. Bezpieczeństwo Rzeczypospolitej wymaga od Pana minimalnej woli współpracy.
- pisze Przydacz.
Odpowiedzi raczej trudno się spodziewać.
Źródło: Republika, x.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
Wielkie wyróżnienie dla Kochanowskiego. Polski środkowy w elitarnym gronie
Romski ślub Viki Gabor wywołał burzę. Dziadek narzeczonego: „Nie spodziewałem się takiego hejtu”
HIT DNIA
Tusk się "obudził" i dodał dziwny wpis. Dostał proste pytanie: gdzie są notatki?