Tusk: Wojtunik pozostanie szefem CBA, a Seremet Prokuratotem Generalnym
Paweł Wojtunik będzie szefem CBA w kolejnej kadencji. Poinformował o tym premier Donald Tusk, który podkreślił, że ma dużą satysfakcję ze współpracy z CBA, od kiedy Wojtunik jest szefem Biura.
– Rozpoczniemy procedury dotyczące wyboru nowego szefa, ale nowym szefem będzie stary szef, pan Wojtunik – powiedział Tusk dziennikarzom.
– Jestem wyjątkowo zadowolony przez cały czas naszej współpracy z efektów jego pracy i ze stylu w jakim tę funkcję sprawuje, nie szukając pozornych efektów, nie słuchając mnie co ma robić, nie informując mnie wtedy, kiedy nie ma takiej potrzeby, ponieważ potencjalnie każdy z nas sprawujących jakiś urząd powinien być przedmiotem takiej kontroli i nadzoru. Mam dużą satysfakcję ze współpracy z CBA od czasu, kiedy szef CBA Wojtunik swoją funkcję sprawuje – powiedział premier.
CBA powstało po to, aby bez żadnego "przechyłu politycznego" bezwzględnie ścigać wszystkie przejawy korupcji, niezależnie od tego, kto z jakiej jest partii - dodał.
– Nie może być tu litości i nie będzie litości dla nikogo, niezależnie od tego z jakiej jest partii, czy jest z opozycji, czy z władzy – podkreślił Tusk w piątek w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.
Jak dodał, kiedy rozpoczynał współpracę z szefem CBA Pawłem Wojtunikiem bardzo jednoznacznie powiedział mu, że "oczekuje szczególnej czujności i szczególnej efektywności – jeśli chodzi o władzę".
– Celem działań CBA muszą być, tak czy inaczej, ludzie władzy każdego szczebla i w każdym miejscu, bo to oni podejmują, czy mogą podejmować, decyzje o znaczeniu finansowym – podkreślił szef rządu.
CBA zatrzymało w ostatnich dniach 21 osób podejrzewanych o korupcję. Ma to związek z prowadzonym przez stołeczną prokuraturę apelacyjną śledztwem dot. zamówień na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów Informatycznych byłego MSWiA oraz KGP. Wśród zatrzymanych byli m.in.: ówczesny wiceprezes Głównego Urzędu Statycznego, który w czwartek został z tej funkcji odwołany, pracownik Centrum Informatyki Statystycznej, Monika F. była już naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego MSZ oraz 15 przedstawicieli firm informatycznych.
Niezależnie od tego, czy uznam roczne sprawozdanie prokuratura generalnego za wystarczające, na pewno nie będę wnioskował o odwołanie Andrzeja Seremeta z tej funkcji – zapowiedział też Tusk.
Premier ocenił, że "nie wszystko gra" w pracy prokuratury, ale – jak zaznaczył – wynika to z tego, że Prokurator Generalny, mając pełną niezależność od władzy politycznej, ma równocześnie bardzo ubogie narzędzia do tego, żeby dyscyplinować i organizować pracę podległych mu prokuratorów.
– Niezależnie od tego, czy uznam raport prokuratury za wystarczający, na pewno nie będę wnioskował o odwołanie prokuratora Seremeta, bo moje wątpliwości nie dotyczą prokuratora generalnego w żadnym wypadku – powiedział.
Zgodnie z przepisami premier przyjmuje albo odrzuca roczne sprawozdanie prokuratora generalnego, "mając na względzie realizację zadań przez prokuratora generalnego w zakresie strzeżenia praworządności oraz czuwania nad ściganiem przestępstw". W przypadku odrzucenia sprawozdania premier może wystąpić do Sejmu z wnioskiem o odwołanie prokuratora generalnego przed upływem kadencji.
mp, mg, pap, fot. Ryszard Hołubowicz/CC