Przejdź do treści
Tusk: Rok Polski w Rosji trudno sobie obecnie wyobrazić
flickr/Πρωθυπουργός της Ελλάδας/CC BY-SA 2.0

– Jeśli sytuacja się nie zmieni, jeśli nadal będziemy świadkami brutalnych akcji na Ukrainie, za które Rosja jest współodpowiedzialna, to trudno wyobrazić sobie przeprowadzenie Roku Polski w Rosji – powiedział premier Donald Tusk.

Na konferencji po spotkaniu z szefem NATO Andersem Foghiem Rasmussenem Tusk był pytany m.in. o sprawę organizacji Roku Polskiego w Rosji. Premier podkreślił, że Rok Polski w Rosji miał być taką wspólną imprezą o charakterze kulturalnym.

Jednak – powiedział – „jeśli sytuacja się nie zmieni, to trudno wyobrazić sobie przeprowadzenie tego typu przedsięwzięcia”. Jak dodał, „musiałaby nastąpić jakaś realna poprawa na wschód od polskich granic, by tego typu przedsięwzięcie uznać za zasadne”.

– Jeśli nadal będziemy świadkami rozlewu krwi i brutalnych akcji na terenie Ukrainy akcji, za które współodpowiedzialność bez wątpienia ponosi Rosja, to bardzo trudno będzie przeprowadzić tego typu przedsięwzięcie i nie będę rekomendował takich przedsięwzięć, chyba że nastąpi do tego czasu jakaś pozytywna zmiana – oświadczył premier.

Wcześniej rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska powiedziała, że jej zdaniem najlepszym wyjściem w obecnych okolicznościach byłoby zawieszenie Roku Polski w Rosji.

Rok Polski w Rosji i Rok Rosji w Polsce to inicjatywa, która w 2015 r. ma pozwolić Polakom i Rosjanom przedstawić własne najważniejsze osiągnięcia gospodarcze, naukowe i kulturalne. W kwietniu polski MSZ informował, że Rosja i Polska uzgodniły, że wymiar polityczny obchodów będzie zdecydowanie ograniczony. Ostateczne decyzje dotyczące organizacji obchodów, w tym konkretnych przedsięwzięć, mają zapaść w czerwcu.

O wycofanie się z organizacji projektu apeluje do rządu PiS od czasu wybuchu kryzysu ukraińskiego.

Wiceszefowa MSZ Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz mówiła w środę podczas posiedzenia sejmowej komisji kultury, że wycofanie się z Roku Polski w Rosji i Roku Rosji w Polsce byłoby tylko pozornie dobrym rozwiązaniem.

Wiadomości

Ludzie w panice uciekają na północ. Dramat Libanu

Do wojny totalnej na Bliskim Wschodzie jeden krok - ostrzega

Małpia ospa rozprzestrzenia się w Afryce. 800 osób zmarło

Utrzymanie pandy kosztuje. Oni zrezygnowali. Odesłali do Chin

Stan alarmowy przekroczony na 22 stacjach w dorzeczu Odry

Trump: Jeśli wygramy Pensylwanię, wygramy prezydenturę!

"Wymuszony" materiał w TVNie? Jest stanowisko Podkomisji

Trump w Pensylwanii. Kogo tak naprawdę chcą Amerykanie

Prezydent proponuje reformę Rady Bezpieczeństwa ONZ

Nie myśli o karierze międzynarodowej. Co innego Polska

prof. Legutko: po co nam okupanci skoro niszczeniem Polski zajmują się obecnie polscy politycy

Andruszkiewicz: Tusk i jego miotła kadrowa, dotyka elementów strategicznych w Polsce

Przydacz: jedyne o czym myśli minister finansów, to jakie podatki dołoży

Krzysztof Rutkowski w ogniu krytyki po luksusowym locie do Tajlandii: "Klasa zero" – internauci oburzeni

Potężne straty rolników. 80 tys. ha użytków rolnych zalanych!

Najnowsze

Ludzie w panice uciekają na północ. Dramat Libanu

Stan alarmowy przekroczony na 22 stacjach w dorzeczu Odry

Trump: Jeśli wygramy Pensylwanię, wygramy prezydenturę!

"Wymuszony" materiał w TVNie? Jest stanowisko Podkomisji

Trump w Pensylwanii. Kogo tak naprawdę chcą Amerykanie

Do wojny totalnej na Bliskim Wschodzie jeden krok - ostrzega

Małpia ospa rozprzestrzenia się w Afryce. 800 osób zmarło

Utrzymanie pandy kosztuje. Oni zrezygnowali. Odesłali do Chin