Sądząc po pierwszych wypowiedziach premier Ewy Kopacz, Warszawa zamierza zająć bardziej powściągliwe stanowisko w sprawie kryzysu na Ukrainie – wybija dziennik "Kommiersant", informując o powołaniu nowego rządu RP.
Rosyjska gazeta podkreśla, że dzięki dobrym wynikom Platformy Obywatelskiej w majowych wyborach do Parlamentu Europejskiego większość ministrów z koalicyjnego gabinetu PO i Polskiego Stronnictwa Ludowego zachowało teki.
Niespodzianką w ocenie "Kommiersanta" jest powierzenie funkcji ministra spraw zagranicznych Grzegorzowi Schetynie, byłemu marszałkowi Sejmu i szefowi Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a obecnie przewodniczącemu parlamentarnej komisji spraw zagranicznych.
Powołując się na ekspertów, moskiewski dziennik informuje, że "Schetyna jest dobrym organizatorem i doświadczonym graczem politycznym". – W przeszłości był jednym z najpopularniejszych polityków PO, jednak na pewien czas został odsunięty w cień przez Donalda Tuska – zauważa "Kommiersant".
Według dziennika "wymiana (Radosława) Sikorskiego na Schetynę jest sygnałem, że Warszawa zamierza zajmować bardziej powściągliwe stanowisko w sprawie Ukrainy". Gazeta ocenia, że nowy szef polskiego MSZ, "choć był w Kijowie w składzie delegacji parlamentarnej, to jednak nie ma realnego doświadczenia w sprawach międzynarodowych".