Wyborcy Zjednoczonej Prawicy wiedzą, że zawsze mogą liczyć na prezydenta Warszawy. Były wiceszef dyplomacji w sobie znanym stylu wytłumaczył swojego kumpla. Radosław Sikorski? Przecież on nie powiedział nic złego, brnął Trzaskowski, wystawiając dziś nie tylko siebie, ale również całą reprezentowaną przez siebie formację na pośmiewisko.
Sprawa twitterowego niewinnego wydawałoby się wpisu poruszyła dziś całą polską ale i światową sferę polityczną.
Thank you, USA. pic.twitter.com/nALlYQ1Crb
— Radek Sikorski MEP (@radeksikorski) September 27, 2022
Jako "skrajną nieodpowiedzialność" ocenił ten wpis minister w KPRM Stanisław Żaryn. "Uwiarygodnianie rosyjskich kłamstw w takiej chwili szkodzi bezpieczeństwu Polski" - stwierdził.
Rosyjska propaganda natychmiast po eksplozjach zaczęła promować insynuacje wobec PL, UA i USA, oskarżając Zachód o agresję wobec NS1 i NS2.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) September 27, 2022
Uwiarygadnianie rosyjskich kłamstw w takiej chwili szkodzi bezpieczeństwu PL.
Skrajna nieodpowiedzialność. pic.twitter.com/UFvg40xOtN
"Możecie być pewni. Ten wpis obiegnie wszystkie rosyjskie media. Nie mam żadnych wątpliwości wobec autora..." - napisał natomiast wiceminister MSWiA Maciej Wąsik.
Możecie być pewni. Ten wpis obiegnie wszystkie rosyjskie media.
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) September 27, 2022
Nie mam żadnych wątpliwości wobec autora... pic.twitter.com/FmpMtjP1Cf
I obiegł. Sprawę skoentowała też rzeczniczka rosyjskiego MSZ. "Polski eurodeputowany i były minister spraw zagranicznych Radek Sikorski napisał na Twitterze podziękowania dla Stanów Zjednoczonych za dzisiejszy wypadek na rosyjskich gazociągach. Czy to oficjalne oświadczenie o ataku terrorystycznym?" - zapytała Maria Zacharowa.
Nie, stwierdził partyjny kompan Rafał Trzaskowski. To były podziękowania. "Podziękowania Amerykanom za to, że ostrzegali nas wszystkich, że niestety infrastruktura może padać celem terrorystów. I rzeczywiście wszystkim tym, którzy nas ostrzegali trzeba podziękować", odparł z infantylną szczerością wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.
A tutaj przykład równie desperackiej, co pozbawionej logiki obrony szkodliwego wpisu Radosława Sikorskiego.
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) September 28, 2022
Widzę, że Platforma postanowiła brnąć. pic.twitter.com/OGCDIdBQ8a
Postawę Sikorskiego skwitował dziś krótko europoseł Solidarnej Polski Patryk Jaki. "Jednym słowem PO od samego początku do końca, PO - partia onuc. To co wczoraj Sikorski zrobił dokładnie wpisuje się w to wszystko, co PO robiła przez te wszystkie lata. Sugerowanie, że najważniejszy członek NATO zaatakował Nord Stream 2, to w czyim to jest interesie? Nikt tak nie kompromituje Polski, jak politycy PO" - mówił Jaki. Ocenił, że "to ogromny skandal".
.@sikorskiradek na pewno nie stoi tam, gdzie stoi polski rząd, dlatego @SolidarnaPL stanowczo żąda od (byłego) premiera @donaldtusk, od całej @Platforma_org, co najmniej zawieszenia, jak nie wyrzucenia tego szkodnika - zaapelował @OzdobaJacek
— Niezalezna.PL (@niezaleznapl) September 28, 2022
Więcej: https://t.co/ZJXZuQgzHA pic.twitter.com/TXOnwFthPH
Cywilizacja Zachodu i NATO nie może tolerować takich polityków jak Radosław Sikorski; Solidarna Polska żąda od Donalda Tuska co najmniej zawieszenia, jak nie wyrzucenia tego szkodnika - oświadczyli posłowie.
Gdzie jest szef PO? Jak zwykle w takich sytuacjach zapadł się pod ziemię.