To odpowiedź na inicjatywę środowisk liberalnych i feministycznych, które chcą odebrać mu prawo wykonywania zawodu lekarza. Jak podkreśla Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny, które organizuje akcję, chodzi nie tylko o osobę profesora Chazana, ale także wszystkich lekarzy, którym próbuje się łamać sumienia.
Organizacje związane z lewicą i ruchami feministycznymi chcą doprowadzić do odebrania prof. Chazanowi prawa wykonywania zawodu.
"Wolność sumienia nie może być nieograniczona"
– W Polsce mamy sytuację taką, że trwają ostre ataki na lekarzy, którzy chcą wykonywać swój zawód zgodnie ze swoim sumieniem - powiedział prof. Bogdan Chazan w Sejmie na konferencji zorganizowanej przez Centrum Wspierania Inicjatyw dla Życia i Rodziny i posłów PiS.
– Z jednej strony, chodzi o wywołanie burzy, o drugą odsłonę tego zamętu medialnego i tych ataków, które miały miejsce dwa lata temu; a z drugiej strony, jest to oddziaływanie także na opinię społeczną - zaznaczył profesor.
– Moim zdaniem jest to wstęp do działań mających na celu jeszcze większe ograniczenie klauzuli sumienia - mówił prof. Chazan. - Wolność sumienia nie może być nieograniczona. Muszą być pewne ograniczenia w interesie społeczeństwa, ale powinny być one tak rzadkie, jak tylko możliwe. Boję się, że to jest wstęp do działań mających na celu zmianę prawa, np. w kierunku możliwości zabijania dzieci chorych już po urodzeniu, nie tylko przed urodzeniem – dodał prof. Bogdan Chazan.
Prof. Chazan został w 2014 r. odwołany z funkcji dyrektora Szpitala św. Rodziny - w wyniku decyzji prezydent Warszawy - po sprawie pacjentki, której odmówił wykonania zabiegu aborcji, powołując się na klauzulę sumienia.