Opinia biegłych na temat wypadku prezydenckiej limuzyny miała zostać sporządzona do połowy sierpnia. Termin przedłużono jednak do 30 listopada. Przypomnijmy, że w marcu tego roku na Opolszczyźnie w samochodzie wiozącym Andrzeja Dudę pękła opona, przez co auto prezydenta wypadło z trasy
Termin sporządzenia opinii biegłych miał minąć w połowie sierpnia. Został on jednak przedłużony, ponieważ okazało się, że biegli z Przemysłowego Instytutu Motoryzacji w Warszawie oraz Ośrodka Badawczo Rozwojowego Przemysłu Oponiarskiego z Poznania zażądali dodatkowych dokumentów i informacji od producentów zarówno opon jak i samochodu.
Sprawdzony będzie stan opon
Biegli mają odpowiedzieć na pytania dotyczące sprawności opon - między innymi stanu ich zużycia - oraz mają ustalić przyczyny uszkodzenia jednej z nich.
Prokuratura Okręgowa w Opolu nadal prowadzi śledztwo w sprawie. To oznacza, że nikomu nie przedstawiono zarzutów. Śledczy ustalają, czy do incydentu doszło np. wyniku zawinionego błędu ludzkiego.
Wypadek prezydenckiej limuzyny
Do zdarzenia doszło w marcu tego roku, w czasie powrotu prezydenta Andrzeja Dudy z Karpacza. W okolicach Lewina Brzeskiego k. Opola pękła tylna opona w aucie marki BMW. Tylko dzięki doskonałym umiejętnościom kierowcy BOR-u udało się uniknąć nieszczęścia i zderzenia z innymi autami i z barierą ochronną między jezdniami. Limuzyna zjechała na pobocze.
Andrzejowi Dudzie ani nikomu z towarzyszących mu ludzi nic się nie stało.
CZYTAJ TAKŻE:
Wypadek Andrzeja Dudy. BOR miało komplet nowych opon do prezydenckiej limuzyny?
MSWiA ws. wypadku prezydenckiej limuzyny: Wymieniono przednią oponę, pękła tylna. BOR nie zawinił