Tragiczny wypadek w Orzeszu. Auto stanęło w płomieniach. Świadkowie nie zdołali uratować siedzącej za kierownicą
Dramatyczne zdarzenie miało miejsce na drodze krajowej 81 w Orzeszu Gardawicach. Auto uderzyło w drzewo i momentalnie stanęło w płomieniach. Siedzącej za kierownicą kobiety nie udało się uratować.
Tragiczny wypadek miał miejsce w powiecie mikołowskim w sobotę późnym wieczorem. Kobieta wjechała w drzewo; samochód stanął w płomieniach. Obecni na miejscu usiłowali dostać się do uwięzionej, jednak ogień skutecznie to uniemożliwił.
Po chwili na miejsce przyjechali strażacy, którzy ugasili ogień. Dochodzenie w sprawie prowadzi policja. Śledczy próbują wyjaśnić, dlaczego na prostym odcinku drogi kobieta zjechała z jezdni.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Europoseł Jacek Ozdoba domaga się ujawnienia danych lekarza, który miał opiniować stan zdrowia Zbigniewa Ziobry
Rząd Tuska nie ma na leczenie onkologiczne Polaków. Znalazły się miliony na pomoc wojskową dla Ukrainy
Najnowsze
Zembaczyński naśmiewał się z choroby Zbigniewa Ziobry
Czarnek ostro o rządzie Tuska: "To jest zdrada"
Marianna Schreiber i Piotr Korczarowski rozstali się. „Nasze światy nie schodzą się w jeden”