Policja ścigała pojazd na warszawskich numerach rejestracyjnych, który nie zatrzymał się do kontroli. Uciekinierzy zostali schwytani. Rannych zostało czterech policjantów i ścigani.
– Kierowca hondy nie zatrzymał się do kontroli na terenie województwa świętokrzyskiego. Policjanci ruszyli za nim w pościg, dołączyli do nich policjanci z Tarnobrzega. Okazało się, że kierowca hondy, chcąc uniknąć zatrzymania, ominął jeden ze ścigających go radiowozów i uderzył w drugi, Fiata Ducato, a następnie jeszcze zderzył się z Kią Cee'd - relacjonowała w rozmowie z RMF FM Ewelina Wrona z podkarpackiej policji.
Rannych jest sześć osób: to czterej policjanci i obaj ścigani. Wszyscy trafili do szpitala. Ich życiu nic nie zagraża.