Władze w Ankarze zaakceptowały ofertę pomocy ze strony polskich strażaków. Chodzi o poszukiwanie ofiar trzęsienia ziemi. Żywioł dał o sobie znać dziś w godzinach porannych. Lokalne media co chwilę aktualizują informacje, co do ilości ofiar śmiertelnych, jak i rannych. Polska wyśle grupę poszukiwawczo-ratowniczą.
"Oferta pomocy polskich strażaków z grupy HUSAR została zaakceptowana. Siły PSP udają się do punktu koncentracji w Warszawie. Jeszcze dziś ruszamy z pomocą", napisał na Twitterze szef Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Andrzej Bartkowiak.
👨🚒🇵🇱🇹🇷 Oferta pomocy polskich strażaków z grupy HUSAR została zaakceptowana.
— Andrzej Bartkowiak (@ABartkowiak_PSP) February 6, 2023
Siły 👨🚒🦮 PSP udają się do punktu koncentracji w Warszawie.
Jeszcze dziś ruszamy z pomocą 👨🚒🦮💪❤️🚒@PremierRP @MSWiA_GOV_PL pic.twitter.com/qB8jnIlG9N
Wcześniej minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński przekazał, że zaproponował Turkom wysłanie na miejsce tragedii ciężkiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej HUSAR Komendy Głównej PSP złożonej z 76 strażaków i ośmiu psów ratowniczych.
Otrzymaliśmy od 🇹🇷 oficjalne potwierdzenie przyjęcia naszej pomocy. Jeszcze dziś 🇵🇱 strażacy ruszą do Turcji.#Turcja #PolskaPomaga https://t.co/4mjknTgnUR
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) February 6, 2023
Pisaliśmy wcześniej: Turcja, Syria. Potężne trzęsienie ziemi. Setki ofiar i rannych! [wideo]
Do co najmniej 668 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8, które dziś rano nawiedziło południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię. W dziesięciu tureckich prowincjach zginęły 284 osoby, 2323 jest rannych, zawaliło się 1,7 tys. budynków, przekazał wiceprezydent tego kraju Fuat Oktay.
Bilans ofiar na terenach Syrii kontrolowanych przez rząd w Damaszku to 237 zabitych i 639 rannych, podały rządowe media, cytując władze medyczne.