Wskutek nocnych nawałnic, które przetoczyły się nad Polską, śmierć poniosły dwie druhny przebywające na obozie harcerskim w miejscowości Suszek w powiecie chojnickim. Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej ogłosił miesięczną żałobę we wszystkich jednostkach, a premier Beata Szydło zapowiedziała pomoc finansową dla poszkodowanych.
Na obozie harcerskim w Suszku pod okiem instruktorów przebywało łącznie 140 dzieci. Nocne nawałnice doprowadziły do wypadku, podczas którego na namioty przewaliło się drzewo. Śmierć poniosły dwie młode harcerki – 13- i 14-latka. Około 20 innych uczestników obozu zostało rannych.
„W trakcie zarządzonej ewakuacji zostały wezwane służby ratunkowe (…) Kadra obozu w tak krytycznej sytuacji postępowała bardzo sprawnie” - czytamy w komunikacie opublikowanym przez ZHR.
Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej po tragicznym zdarzeniu w Suszku ogłosił miesięczną żałobę we wszystkich jednostkach ZHR.
„Nie potrafimy zrozumieć, jaki Boży Plan przewidział takie wydarzenie, ale pokładamy w Bogu nadzieję i ufamy, że mamy w Nim oparcie i znajdziemy u Niego tak potrzebne dziś pocieszenie. Wierzmy, że wezwanych do siebie otoczył blaskiem i ciepłem Najwyższego” - napisał w rozkazie specjalnym hm. Grzegorz Nowik HR, przewodniczący ZHR.
Przewodniczący ZHR w rozkazie podziękował za pomoc harcerzom i instruktorom, a także służbom państwowym. Słowa podziękowania harcerstwu i służbom, jak również kondolencje dla rodzin ofiar złożyli także premier Beata Szydło i minister Mariusz Błaszczak podczas posiedzenia Zespołu Zarządzania Kryzysowego.
- Minister Mariusz Błaszczak zwróci się do wojewodów, żeby wspólnie z kuratorami oświaty sprawdzili miejsca pobytów dzieci i młodzieży – zapowiedziała premier. Szefowa rządu zapowiedziała także pomoc finansową dla poszkodowanych.
Wskutek nawałnic, które od wczorajszego wieczora przechodzą nad Polską, śmierć poniosło łącznie 5 osób, a ok. 30 jest rannych. Bez prądu wciąż pozostaje prawie 180 tys. osób, powoli stabilizuje się sytuacja na liniach kolejowych.