Wczoraj dwóch 18-latków poszło popływać na jeziorze Świętajno na Mazurach. Dziś znaleziono ich ciała.
We wtorek o godz. 21 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie o dwóch 18-latkach, którzy weszli do jeziora, żeby popływać i nie wrócili na brzeg.
Na plaży w Warchałach, gdzie zostawili ubrania, czekał na nich kolega. Zaalarmował policję, gdy stracił ich z oczu. Jak relacjonował, zaniepokoił się, bo nie był pewien czy potrafią dobrze pływać. Cała trójka przyjechała na Mazury z powiatu wyszkowskiego w woj. mazowieckim.
Na jeziorze rozpoczęto poszukiwania z udziałem strażackich grup wodno-nurkowych z Olsztyna i Mrągowa.
Bryg. Paweł Gryciuk z komendy wojewódzkiej PSP w Olsztynie poinformował, że ciało pierwszego z zaginionych odnaleziono niemal od razu po rozpoczęciu akcji poszukiwawczej. Drugi został odnaleziony na głębokości czterech metrów, w odległości 30 m od brzegu. W obu przypadkach lekarz stwierdził zgon.