Przejdź do treści
22:15 USA: Na zamieszkanych przez gady mokradłach na Florydzie ruszyła budowa ośrodka detencyjnego dla imigrantów zwanego "Aligatorowym Alcatraz". Ośrodek ma pomieścić w namiotach ok. tysiąca nieudokumentowanych imigrantów
21:30 Zbigniew Kuźmiuk w telewizji Republika: Będziemy forsować uchwałę, aby Polski rząd sprzeciwił się umowie z krajami Mercosur
21:05 Izraelska obrona cywilna zniosła wszystkie ograniczenia, wprowadzone po rozpoczęciu wojny z Iranem, w tym m.in. zamknięcie szkół i zakaz zgromadzeń. Wznowiono pełną działalność głównego portu lotniczego - lotniska Ben Guriona
20:30 Były członek PKW chce odtajnienia pisma z ABW w sprawie nielegalnego finansowania kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego
18:10 Białystok: Za utrzymaniem nauczania religii w szkołach opowiedzieli się we wtorek białostoccy radni. Rada przyjęła po południu stanowisko ws. nauki religii w szkołach
Wydarzenie Zapraszamy w piątek na spotkanie do Krosna, godzina 18:00, Hotel Nafta. W wydarzeniu weźmie udział europoseł Daniel Obajtek oraz poseł Piotr Babinetz
Wydarzenie W czwartek w Ostrołęce odbędzie się spotkanie z europosłem Danielem Obajtkiem oraz posłem Marcinem Grabowskim. Początek o 18:00 w Wyższej Szkole Administracji Publicznej
NBP NBP informuje: Było 509 ton, a jest już ponad 515 ton złota! Mamy więcej złota niż Europejski Bank Centralny, a Narodowy Bank Polski pod kierownictwem prof. Adama Glapińskiego, nadal zwiększa zasoby złota Polaków!
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Towarzystwa dziennikarskie: Publikowanie podsłuchów tylko w społecznym interesie

Źródło: flickr/steve hardy/CC BY-ND 2.0

Za publikowaniem podsłuchiwanych rozmów powinien zawsze stać interes społeczny – uznały Towarzystwo Dziennikarskie i SDRP w deklaracji odnoszącej się do publikacji tygodnika "Wprost". Deklaracji nie podpisało SDP, choć brało udział w jej przygotowaniu i zgadza się co do meritum.

– "Uważamy publikowanie nielegalnych podsłuchów za sytuację wyjątkową, ponieważ wiąże się z naruszeniem prywatności, a często i godności podsłuchiwanych osób. Dziennikarze mogą podjąć taką decyzję tylko w sytuacji, gdy za publikacją stoi oczywisty społeczny interes np. udokumentowanie przestępstwa. Dziennikarz powinien wytłumaczyć się z takiego tekstu, czyli zdefiniować interes społeczny, który za taką publikacją stoi" – napisali dziennikarze w opublikowanej deklaracji.

Uznali, że przed publikacjami "Wprost" nigdy dotąd podsłuchy nie dotyczyły tak wielu ważnych urzędników państwowych, a ich ujawnienie nie miało tak poważnych konsekwencji politycznych. – "Nie możemy sobie wyobrazić życia w kraju, gdzie wszyscy są odarci z prywatności i podsłuchiwani, a codzienną praktyką mediów jest publikacja nielegalnych podsłuchów. Tak jak nie chcemy żyć w kraju, gdzie policja inwigiluje dziennikarzy i przeszukuje redakcje, by zablokować niewygodne dla władzy publikacje" – napisano w deklaracji.

Pod deklaracją podpisali się: prezes Towarzystwa Dziennikarskiego Seweryn Blumsztajn i prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy RP Jerzy Domański. Deklarację przyjęto po debacie współorganizowanej przez Helsińską Fundacją Praw Człowieka na temat publikacji tygodnika "Wprost" i wydarzeń w tej redakcji. W spotkaniu zorganizowanym 10 lipca wzięła udział wiceprezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Agnieszka Romaszewska-Guzy, deklaracji jednak nie podpisała.

Romaszewska-Guzy powiedziała, że przed podpisaniem deklaracji chciała skonsultować się z prezesem stowarzyszenia Krzysztofem Skowrońskim i wiceprezesem Piotrem Legutką. "Nasze uwagi są takie, że co do meritum się zgadzamy, ale nie do przyjęcia jest rozłożenie akcentów" - powiedziała. Jak tłumaczyła, "to bardzo wiele znaczy, bo to jest pytanie, na co zwraca się większą uwagę, na kryzys, który to wywołało, czy na kwestie etyki dziennikarskiej i wolności prasy".

– Deklaracja rozpoczyna się od dramatycznego stwierdzenia, że stała się straszna, bezprecedensowa rzecz –  mówiła Romaszewska-Guzy. Tymczasem w jej ocenie ujawnienie podsłuchów "jest, owszem, godne pożałowania, ale nie takiego emocjonowania się". – To nie jest tak, że nie należy nigdy nikogo podsłuchiwać, bo to jest brzydko, owszem, to nie jest właściwe, ale w przypadkach szczególnych jest usprawiedliwione –  dowodziła.

Tygodnik "Wprost" nie odniósł się do treści deklaracji, natomiast "ze zdziwieniem" przyjął brak zaproszenia do debaty. – "Dziwi nas również fakt, że wobec nieobecności dziennikarzy "Wprost" w debacie brali czynny udział przedstawiciele tytułów konkurencyjnych, innych tygodników, ferując wyroki bez zachowania fundamentalnej zasady dziennikarskiej, bez zadania pytań drugiej stronie" – czytamy w przesłanym oświadczeniu.

– "Z przykrością odnotowujemy fakt, że w uwiarygodnianie środowiskowego sądu kapturowego nad dziennikarzami "Wprost" próbowano zaangażować tak ważną dla polskiej demokracji instytucję, jaką jest Helsińska Fundacja Praw Człowieka. I z uznaniem przyjmujemy wyważone i rozsądne wypowiedzi przedstawiciela HFPC" – napisano.

"Wprost" opublikował nagrania z podsłuchanych rozmów, m.in. szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza, szefa MSZ Radosława Sikorskiego, ministra skarbu Włodzimierza Karpińskiego, b. ministra finansów Jacka Rostowskiego, b. ministra transportu Sławomira Nowaka, b. wiceszefa resortu finansów Andrzeja Parafianowicza i prezesa NBP Marka Belki.

W kolejnym oświadczeniu tygodnik "Wprost" sprostował, że w jednej z publikacji dotyczących podsłuchiwanych rozmów zamiast ówczesnego wiceministra skarbu Pawła Tamborskiego chodziło o wiceministra gospodarki Tomasza Tomczykiewicza. To pod jego adresem, a nie Tamborskiego, jak wcześniej napisał "Wprost", skierowane były krytyczne słowa ministra Karpińskiego. Do takiego wniosku tygodnik doszedł po powtórnej analizie materiału dźwiękowego.

PAP

Wiadomości

Hernandez blisko Al Hilal. Transfer za 30 milionów euro na ostatniej prostej

Jakubiak: pan Bodnar jest prawą ręką Tuska od awantur

Liberty Media przejmuje MotoGP. Kolejny krok giganta

Szaleństwo Giertycha! Twierdzi, że prokuratorzy mogą przeliczyć wszystkie głosy. Bez niczyjej zgody

Stargardzcy radni przeciwko uruchomieniu ośrodków dla nielegalnych imigrantów

Zbigniew Kuźmiuk: Będziemy forsować uchwałę, aby Polski rząd sprzeciwił się umowie Mercosur

Fogiel: problemem tego rządu jest to, że nie pracuje

Rosati odmówił Tuskowi? Nie chce skończyć w kajdankach?

Liczmy do skutku! Aż wygra Kidawa. Michalik odlot. Schnepf broni teścia

Białystok: Radni przyjęli apel w którym opowiadają się za utrzymaniem nauki religii w szkołach

Prokurator Ewa Wrzosek żali się, że odebrano jej śledztwo w sprawie "dwóch wież"

Były członek PKW chce odtajnienia pisma z ABW. Chodzi o nielegalne finansowanie kampanii

Kaleta do Bodnara: co zrobił pan w sprawie gróźb karalnych wobec prezydenta elekta Nawrockiego?

Express Republiki 24.06.2025

Basen, quad i zdjęcie na ścianę. Tak Kevin Mglej spędził Dzień Ojca z 5-letnim synem

Najnowsze

Hernandez blisko Al Hilal. Transfer za 30 milionów euro na ostatniej prostej

Stargardzcy radni przeciwko uruchomieniu ośrodków dla nielegalnych imigrantów

Zbigniew Kuźmiuk: Będziemy forsować uchwałę, aby Polski rząd sprzeciwił się umowie Mercosur

Fogiel: problemem tego rządu jest to, że nie pracuje

Rosati odmówił Tuskowi? Nie chce skończyć w kajdankach?

Jakubiak: pan Bodnar jest prawą ręką Tuska od awantur

Liberty Media przejmuje MotoGP. Kolejny krok giganta

Szaleństwo Giertycha! Twierdzi, że prokuratorzy mogą przeliczyć wszystkie głosy. Bez niczyjej zgody