– Proszę się zainteresować Mariuszem Kamińskim, który ma wyrok 3 lat bezwzględnego więzienia, a który na 99 proc. znajdzie się na listach Prawa i Sprawiedliwości – komentował w radiu TOK FM rzecznik rządu Cezary Tomczyk.
– Ja się zastanawiam nad listami u naszych konkurentów, bo często teraz mówi się co dzieje się w Platformie, ale mało kto wie co dzieje się w PiS – mówił w rozmowie z Jackiem Żakowskim rzecznik rządu.
Jak podkreślił, szczególnie warte zainteresowania jest umieszczenie na liście wyborczej skazanego w pierwszej instancji byłego szefa CBA, Mariusza Kamińskiego. – Ma trzy lata bezwzględnego więzienia i na 99 proc. znajdzie się na listach Prawa i Sprawiedliwości. To jest fenomen – komentował Tomczyk.
Rzecznik tłumaczył, że start Kamińskiego w wyborach jest możliwy ponieważ wyrok wydany został na razie tylko przez sąd I instancji, a skazany od wyroku się odwołał. – Jest to jedyny przykład w polskiej polityce, gdzie ktoś z wyrokiem bezwzględnego więzienia będzie kandydował prawdopodobnie z pierwszego miejsca do Sejmu, z dużej partii politycznej w Polsce, która aspiruje do tego aby być u władzy i rządzić – dodał Tomczyk. Temat kandydowania przez Mariusza Kamińskiego do Sejmu podjęła wczoraj także premie Ewa Kopacz – Ludziom, którzy zostali nielegalnie podsłuchani nie postawiono zarzutów, ale są w PiS ludzie, który postawiono zarzuty i nikt nie dopytuje czy będą startować – mówiła premier Kopacz, odpowiadając na pytanie dotyczące startu w jesiennych wyborach polityków nagranych na taśmach. Czytaj więcej