– Dużym tąpnięciem była też przegrana wyborów prezydenckich. To był trudny moment, restart poparcia – mówił w poranku TVP Info, rzecznik rządu Ewy Kopacz Cezary Tomczyk.
Komentując słaby wynik wyborczy Platformy Obywatelskiej oraz wewnętrzne spory w partii, Tomczyk stwierdził, że powodem takiej sytuacji jest kryzys, który rozpoczęła przegrana w wyborach prezydenckich. – Przegraliśmy przez to, że PO przez pewien moment zapomniała o swoich korzeniach i wartościach, które niosła – a emocja w polityce jest bardzo ważna – mówił rzecznik.
Jak dodał, przegrana Komorowskiego była "dużym tąpnięciem", które rozpoczęło "trudny moment, restart poparcia" dla PO. – Gdy pani premier zaczynała kampanię do parlamentu, my startowaliśmy realnie z 3. miejsca z poziomu 17 proc., a wyprzedzał nas Paweł Kukiz – podkreślała Tomczyk.
Gość TVP Info tłumaczył też, ze w czasie rządów PO wprowadzono wiele trudnych reform, co miało pozytywne skutki dla Polski, ale nie wpłynęło na popularność Platformy. – Jak zmiana wieku emerytalnego. Prawda jest taka, że wiemy, że większość społeczeństwa odnosiła się do tego pomysłu z dużą rezerwą. Takiej reformy nie przeprowadza się po to, by wygrywać wybory, tylko po to, by realnie w kraju coś zmienić. Żeby gospodarka była bezpieczna, a ludzie mieli wyższe emerytury – dodał.
Tomczyk odniósł się też do afery podsłuchowej po raz kolejny powtarzając, że politycy zostali nagrani nielegalnie. Nie odniósł się jednak do kontrowersyjnych informacji, jakie wynikają z nagrań, ale stwierdził jedynie, że "wyłonił się z tego dziwny obraz". – I my musimy dzisiaj zmienić to wrażenie. Pani premier Kopacz zaczęła to robić, postanowiła to zmienić – zmieniła skład rządu, skład list wyborczych. Zrobiła to bardzo twardo i nadal chce zmieniać Platformę i ma na to pomysł – dodał.
Czytaj więcej: