Przejdź do treści
Tokio 2020. Rozmys bez buta na mecie, Lewandowski nie ukończył biegu
Fot. Facebook/Michał Rozmys

Marcin Lewandowski nie awansował do finału biegu na 1500 metrów podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. Polak nie ukończył biegu półfinałowego z powodu skurczu na ostatnim okrążeniu. Wydawało się, że w finale nie pobiegnie też Michał Rozmys, który w swoim biegu... stracił but. Protest polskiej ekipy został jednak uwzględniony i Rozmys pobiegnie w finale!

Do finału kwalifikowało się po pięciu najlepszych biegaczy z obydwu półfinałów i dwóch z najlepszymi czasami.

Marcin Lewandowski rywalizował w pierwszym półfinale. Polak rozpoczął spokojnie, biegnąc w środku stawki. Od początku tempo dyktował mistrz świata Kenijczyk Timothy Cheruiyot.

Ostatnie okrążenie rekordzista Polski rozpoczął na piątym miejscu. Niestety, chwilę później rozegrał się dramat. Lewandowski złapał się za łydkę i zszedł z trasy. Stało się jasne, że marzenia o olimpijskim medalu prysły.

Lewandowski: Muszę to wziąć na klatę

- Miałem uraz łydki już wcześniej, ale wydawało się, że to nic poważnego. W czasie biegu prąd przeszedł mi przez łydkę dwa razy i nie mogłem dalej rywalizować. Nie wiem, jak mocnej próbie poddaje mnie pan Bóg, ale muszę to wziąć na klatę. Jestem szczęśliwym ojcem, mężem, przyjacielem. Inni ludzie mają prawdziwego pecha — powiedział Lewandowski w wywiadzie dla TVP po zakończeniu rywalizacji.

Na metę pierwszy wbiegł Brytyjczyk Jake Wightman z czasem 3:33.48. Wyprzedził Amerykanina Cole'a Hockera (3:33.87) i Cheruiyota, który w końcówce zwolnił i zanotował czas 3:33.5.

Rozmys zakończył bieg bez buta

Półfinały były niezwykle pechowe dla Biało-Czerwonych. Na początku drugiego biegu Michał Rozmys stracił but po kontakcie z jednym z rywali.

Polak walczył dzielnie, ale nie miał szans z przyśpieszającymi rywalami. Rozmys dobiegł do mety na ostatnim, 13. miejscu z ponad 10-sekundową stratą do przedostatniego rywala (3:54.53).

Drugi bieg półfinałowy zakończył się zwycięstwem Kenijczyka Abela Kipsanga, który czasem 3:31.65 ustanowił rekord olimpijski.
Gdy wydawało się, że finał odbędzie się bez Biało-Czerwonych, działacze Polskiego Związku Lekkiej Atletyki złożyli protest w sprawie Rozmysa. Organizatorzy podzielili zdanie Polaków i postanowili, że Rozmys zostanie dołączony do finału!
Tym samym na starcie sobotniego finału stanie 13 biegaczy.

Usunięto obraz.

polskieradio24.pl

Wiadomości

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych

Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!

Obajtek: paru nieodpowiedzialnych polityków drwi sobie z polskiej gospodarki

Marszałkini potrafi zadbać o swoich ludzi

Sejm prawie jednogłośnie za ułatwieniem udzielenia pomocy powodzianom

Kurski: zamiast pomocy dla ludzi od rządu, ludzie muszą brać kredyty

Coraz więcej firm w Niemczech ogłasza upadłość

Czy Sutryk upora się ze sprawą Marylin Monroe?

Trybunał Konstytucyjny może stracić pieniądze. Nie będzie na pensje dla sędziów

Najnowsze

Czarnek: Hołownia szaleje, nie uznaje Sądu Najwyższego, który zatwierdził go jako posła na Sejm

Gwiazda NBA LeBron James zawiesza konta w mediach społecznościowych

Ponad 800 osób może zostać zwolnionych w Raciborzu. Rafako dziś podjęło decyzję!

Mocne. Gembicka zgłasza wniosek o przebadanie Kołodziejczaka na obecność substancji psychoaktywnych

Szef SEC zrezygnował, rynek kryptowalut wystrzelił w górę!

Bronią swoich! Sejm odrzucił wniosek o uchylenie immunitetu Frysztakowi

Radni chcą skontrolować klub piłkarski WKS Śląsk Wrocław

Ostre słowa Kowalskiego: chce, żeby ten tchórz minister Kierwiński w końcu wyszedł!