Duda o prześladowaniu Ziobry przez ludzi Tuska: to wściekła zemsta za utratę władzy w roku 2015
To, co się dzieje wobec ministra Zbigniewa Ziobry, jest dalej trwającym procesem obalania rządów Zjednoczonej Prawicy - ocenił były prezydent Andrzej Duda. Dodał, jest to „wściekła zemsta” rządu m.in. za utratę władzy w 2015 roku oraz że rząd chce dać przeciwnikom „przykład grozy”.
Sejm uchylił w piątek immunitet posłowi Prawa i Sprawiedliwości, byłemu ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze w odniesieniu do wszystkich 26 zarzutów, które chce mu postawić Prokuratura Krajowa, w związku ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Sejm wyraził także zgodę na zatrzymanie i ewentualne tymczasowe aresztowanie byłego szefa MS, który w piątek przebywał w Budapeszcie. W sprawie podejrzanymi są też m.in. byli wiceszefowie MS i posłowie PiS, Marcin Romanowski i Michał Woś.
- To, co dzisiaj się dzieje wobec ministra Zbigniewa Ziobro, wobec jego współpracowników z Ministerstwa Sprawiedliwości, takich jak minister Woś, jest niczym innym, jak dalej trwającym procesem obalania rządów Zjednoczonej Prawicy - ocenił Andrzej Duda w Kanale Zero. Dodał, że obecna władza chce „unicestwić w ogóle tę formację polityczną” i doprowadzić do sytuacji, aby nikt w przyszłości nie chciał współpracować z politykami z nią związanymi. Środkiem do tego, według Dudy, jest „wsadzanie ludzi do więzienia”.
To brutalne ściganie ludzi, którzy w sposób bezwzględny walczyli z przestępczością, jest niczym innym, jak po prostu wściekłą zemstą, której obóz liberalno-lewicowy dokonuje za utratę władzy w roku 2015. Za to, że tej władzy nie mógł sprawować przez 8 lat; za to, że polskie państwo było zmieniane w sposób, który był poza ich kontrolą
- stwierdził były prezydent.
Dodał, że władza i wspierające ją środowisko miała pulę różnego rodzaju przywilejów i wpływów; a moment jej utraty wywołał „zwyczajną wściekłość”.
Jednym z zarzutów, jakie prokuratura postawiła Zbigniewowi Ziobrze, jest zdecydowanie o nielegalnym przekazaniu z Funduszu Sprawiedliwości 25 mln zł dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego na zakup oprogramowania Pegasus. - Ziobro dokonał zakupu oprogramowania, które miało służyć walce z przestępczością; które miało służyć tak naprawdę utrzymaniu w Polsce praworządności
- skomentował Duda i dodał, że takie właśnie były cele funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości.
Były prezydent porównał Michała Wosia do siebie z lat 2006-2007, kiedy sprawował funkcję wiceministra sprawiedliwości. Wskazał, że Woś - podobnie jak Duda w tamtym czasie - realizował to, co powierzył mu jego szef, minister sprawiedliwości.
- Dzisiaj widzę młodego człowieka, który zostaje oskarżony o to, że wykonał swoje zadania - stwierdził były prezydent. Dodał, że „atak na ministra Wosia realizowany przez prokuraturę i wymiar sprawiedliwości po to, żeby pokazać, że bezwzględna walka z przestępczością będzie w sposób bezwzględny zwalczana”.
Źródło: Republika, Kanał Zero, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X