Niezależni prawnicy apelują do Prezydenta RP o obronę Akademii Wymiaru Sprawiedliwości

Ponad tysiąc obywateli, ponad setka pracowników Uczelni, a także kilkudziesięciu wybitnych naukowców i sędziów współpracujących z Akademią Wymiaru Sprawiedliwości oraz członkowie Stowarzyszenia „Prawnicy dla Polski” poparło petycję do Prezydenta RP z prośbą o zastosowanie veta prezydenckiego wobec ustawy likwidującej AWS. Stanowi to silny głos obywatelski, którego nie można lekceważyć.
Niezależni prawnicy zaapelowali do prezydenta o obronę Akademii Wymiaru Sprawiedliwości. Do likwidacji placówki konsekwentnie dąży od miesięcy ekipa Tuska. Starania w tej mierze prowadził Bodnar i z pewnością będzie kontynuował je jego następca - Żurek.
A oto treść oświadczenia (powstałego w ostatnim dniu urzędowania Bodnara):
„Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec likwidacji Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w wyniku wejścia w życie ustawy likwidującej Akademię Wymiaru Sprawiedliwości i apelujemy do Pana Prezydenta o rozważenie skorzystania z przysługującego Panu Prezydentowi prawa weta w stosunku do tej ustawy.
Akademia Wymiaru Sprawiedliwości jest pierwszą w Polsce i wyjątkową w skali Europy publiczną uczelnią akademicką służb państwowych kształcącą i wychowującą funkcjonariuszy Służby Więziennej oraz osoby cywilne w duchu etosu opartego na praworządności, humanitaryzmie i poszanowaniu godności ludzkiej. To także jedyna w Europie uczelnia penitencjarna, która w wynika ewaluacji jej działalności naukowej uzyskała prawo do nadawania stopni naukowych doktora oraz doktora habilitowanego. Ciężka praca całego środowiska akademickiego skutkująca bogatym dorobkiem naukowym – pomimo dość krótkiego okresu istnienia uczelni – doprowadziła do jej rozpoznawalności w kraju i za granicą. Tym samym prawdziwym powodem, dla którego Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar likwiduje uczelnię nie jest niska jakość kształcenia czy badań naukowych prowadzonych w uczelni, lecz chęć powołania nowego rektora jedynie z tytułem magistra oraz ukonstytuowania nowego senatu zgodnego z politycznym wskazaniem Adama Bodnara.
Środowisko akademickie uczelni tworzą pracownicy cywilni różnych specjalności, uznani naukowcy posiadający tytuły i stopnie naukowe oraz osoby znajdujące się dopiero u progu kariery zawodowej, doświadczeni w pracy penitencjarnej funkcjonariusze Służby Więziennej oraz pracownicy administracji. Akademia Wymiaru Sprawiedliwości na rzecz rozwoju nauki i przygotowania zawodowego kolejnych pokoleń, co pozwala mieć nadzieję na pozytywne zmiany w tym obszarze, niezbędne dla pomyślnego rozwoju państwa i społeczeństwa, zgodnie z dewizą uczelni „Amor patriae nostra lex” (Miłość ojczyzny naszym prawem), przyczyniając się tym samym do urzeczywistniania dobra wspólnego, jakim jest Rzeczpospolita Polska.
Akademia Wymiaru Sprawiedliwości tworzy polską rzeczywistość penitencjarną. Więzienna – jako trzecia największa formacja mundurowa w Polsce – zasługuje na swoją akademię, tak samo jak swoją akademię posiada policja czy straż pożarna. Likwidacja Akademii oznaczałaby de facto likwidację szkolenia Służby Więziennej i kurateli sądowej oraz zawiesiłaby współpracę szkoleniową z innymi służbami mundurowymi, m. in. Służbą Ochrony Państwa, dla której uczelnia uruchomiła dedykowane kierunki studiów podyplomowych. Bez Akademii nie tylko nie ma kształcenia oficerskich funkcjonariuszy SW ani nowych kuratorów sądowych, ale też obniża się ranga akademicka miasta Kalisz, dla którego oblicza Akademia Wymiaru Sprawiedliwości pełni rolę kulturotwórczą.
Likwidacja Akademii Wymiaru Sprawiedliwości stanowi przykład politycznej zemsty za aktywność w debacie publicznej podejmowaną przez jej rektora i nauczyciela akademickiego – dr. Michała Sopińskiego. Jako prawnik, doktor Michał Sopiński wypowiadał się wielokrotnie w zakresie funkcjonowania w Polsce wymiaru sprawiedliwości, w tym kryzysu praworządności, realizując prawo, a wręcz obowiązek zabierania głosu w sprawach doniosłych z punktu widzenia publicznego, a takim jest kwestia organizacji wymiaru sprawiedliwości w Polsce, legalności instytucji wymiaru sprawiedliwości, ich umocowania prawnego, zasady legalizmu i ustroju państwa.
Stojąc na straży prawa, to jest wskazując Ministrowi Sprawiedliwości jednoznacznie, że nie można usunąć z urzędu Prokuratora Krajowego, podważać prezydenckiego prawa łaski, nie uznawać sędziów skutecznie powołanych przez Prezydenta RP, a wreszcie podważać uprawnień Trybunału Konstytucyjnego, dr Michał Sopiński naraził się na szereg szykan o różnym stopniu dolegliwości, łącznie ze zniszczeniem jego prywatnego samochodu przez nieznanych sprawców, jak też utratą dobrego imienia w związku z poleceniem rozpoczęcia postępowania dyscyplinarnego za krytykę wątpliwych prawnie działań Ministra Sprawiedliwości. W naszej ocenie wszystko to – łącznie z bezprawnym naruszeniem jej terytorialnej autonomii przez służby specjalne - było wyłącznie po to, żeby go zastraszyć i zmusić do rezygnacji ze stanowiska.
Przewidziane w „ustawie likwidacyjnej” zmiany stanowią zagrożenie dla autonomii uczelni akademickich oraz wolności badań naukowych, jakie ustawa za sobą niesie. Stojące w oczywistej sprzeczności z konstytucyjną zasadą demokratycznego państwa prawnego (art. 2 Konstytucji RP), zasadą legalizmu (art. 7 Konstytucji RP), konstytucyjnym prawem do nauki oraz autonomią uczelni wyższych (art. 70 Konstytucji RP) oraz przepisami ustawy - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce. Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar jako pracownik Uniwersytetu SWPS posiada rażący konflikt interesów w odniesieniu Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, którą nadzoruje.
Minister Adam Bodnar zapowiadając likwidację Akademii Wymiaru Sprawiedliwości wskazał (konferencja z 23 maja 2024 r. w Ministerstwie Sprawiedliwości), że wypełniane przez Akademię Wymiaru Sprawiedliwości funkcje mogłyby z powodzeniem wypełniać inne uczelnie publiczne i prywatne. W szczególności zastanawiający jest ten ostatni element. Zapowiedzi zlikwidowania Akademii Wymiaru Sprawiedliwości w uczelnię szkolącą jedynie funkcjonariuszy, oznaczają zamknięcie lub wygaszenie kierunków cywilnych – przede wszystkim prawa. Przejęcie studentów prawa Akademii Wymiaru Sprawiedliwości przez podmioty prywatne (niepubliczne) oznacza więc wprost przekierowanie studentów z uczelni służby publicznej do na przykład podmiotów takich jak Uniwersytet SWPS – Wydział Prawa, którym Minister Bodnar kierował jako Dziekan przed objęciem funkcji rządowej i którego nadal jest wykładowcą.
Można tym samym – w likwidacji Akademii Wymiaru Sprawiedliwości – dopatrywać się celowego działania Adama Bodnara”.
Źródło: Republika, AWS
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Rekonstrukcja rządu
Wiadomości
Magda Gessler szykuje niespodziankę dla Jennifer Lopez! Gwiazda nawet się nie spodziewa, co czeka na nią w hotelu
Morawiecki komentuje słowa Marszałka Sejmu o zamachu stanu i działania koalicji 13 grudnia ws. KRRiT
Najnowsze

Bąkiewicz: Wojewoda mazowiecki próbował zablokować Marsz Powstania Warszawskiego. Nie udało się!

Bochenek: Tusk to tchórz. Ucieka od odpowiedzialności, a sprawy chce załatwiać czyimiś rękami

Morawiecki komentuje słowa Marszałka Sejmu o zamachu stanu i działania koalicji 13 grudnia ws. KRRiT
