To nie koniec konfliktu w Syrii. Dowódca dżihadystów odrzuca zawieszenie broni
Szef głównej grupy dżihadystów działającej w syryjskiej prowincji Idlib, "Hayat Tahrir al-Sham", odmówił wycofania swych oddziałów z planowanej strefy buforowej po wprowadzeniu rozejmu w regionie.
- To, czego reżim nie może przejąć na drodze walki zbrojnej, nie zostanie przejęte środkami pokojowymi poprzez negocjacje i politykę - powiedział Abu Mohamed al-Jolani. - Nigdy nie wycofamy się ze strefy - zapowiedział szef grupy w przeszłości powiązanej z Al Kaidą.
W czwartek rząd Syrii zgodził się na zawieszenie broni w położonej na północnym zachodzie prowincji Idlib pod warunkiem utworzenia strefy buforowej na podstawie umowy turecko-rosyjskiej. Większość regionu jest kontrolowana przez grupę "Hayat Tahrir al-Sham".
Trwająca od 2011 roku syryjska wojna domowa kosztowała życie ponad 370 tysięcy osób. Miliony ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów i ucieczki.