Przejdź do treści
09:52 Zachodniopomorskie: Po wypadku zablokowana droga S10 między Szczecinem a Stargardem
08:49 Zachodniopomorskie: Trwa dogaszanie nocnego pożaru złomowiska samochodów
08:01 Pomorskie: CBŚP rozbiło grupę odpowiedzialną za nielegalne składowanie odpadów
07:20 Poznań: W styczniu ruszy ponowny proces Serhija T. oskarżonego o zabójstwo żony i córek
Wydarzenia Zapraszamy na spotkanie otwarte z red. Miłoszem Kłeczkiem 6 grudnia o godz. 11:00 w Lublinie przy ul. A. Grottgera 2 w sali S1
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Jastrzębie-Zdrój zaprasza na spotkanie z europosłem Patrykiem Jakim. 5 grudnia, godz. 15:30. Carbonarium, ul. Towarowa 7, Jastrzębie-Zdrój
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Gdynia zaprasza na spotkanie z dr. Adamem Chmieleckim. 5 grudnia, godz. 17:30, Cech Rzemiosła i Przedsiębiorczości, 10 lutego 33, I p., Gdynia
Wydarzenie 5 grudnia w Gorzowie Wielkopolskim odbędzie się wiec pod hasłem "Murem za Bąkiewiczem". Sąd Rejonowy, godz. 12:00, ul. Chopina 52, sala 119, Gorzów Wielkopolski
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Nowy Targ zaprasza na spotkanie z Adrianem Stankowskim i Leszkiem Galarowiczem, 6 grudnia, godz. 18:00, Hotel przy ul. Królowej Jadwigi 17, Nowy Targ
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Wejherowie zaprasza na wieczór poetycko-epicki, wystąpią: Paweł Piekarczyk, Piotr Szubarczyk, 6.12, godz.17, sala Jana Pawła II przy Kolegiacie Wejherowskiej ul. Kościuszki, Wejherowo
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Częstochowa zaprasza na spotkanie z Antonim Macierewiczem, 7 grudnia, godz.17:00, Aula Solidarności, ul. Łódzka 8/12, Częstochowa
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Dzierżoniów zaprasza na spotkanie z wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, Elżbietą Witek i senatorem Aleksandrem Szwedem, 7 grudnia, godz. 18.00, ul. Sportowa 1 (sala bankietowa), Bielawa
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Busko-Zdrój zaprasza na spotkanie z wiceprezesami PiS Beatą Szydło i Anną Krupką 8 grudnia o godz. 16:30 w pensjonacie Sanato przy ul. 1 Maja 29 w Busku-Zdroju
Wydarzenie 9 grudnia, godz. 18:00 w Hotelu Koronnym, przy ul. Koszary 7 w Zamościu, odbędzie się otwarte sportkanie z Robertem Bąkiewiczem (Ruch Obrony Granic) i posłem Januszem Kowalskim
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Piotrków Trybunalski zaprasza na spotkanie z prezydentem Stalowej Woli Lucjuszem Nadbereżnym oraz prezydentem Chełma Jakubem Banaszkiem 9 grudnia o godz. 17:30 w sali dolnego kościoła NSJ przy ul. Armii Krajowej 19
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Zielonej Górze i poseł PiS Jerzy Materna zapraszają 11 grudnia o godz. 12:00 do biura poselskiego przy ul. Ciesielskiej 10 na projekcję filmu „Solidarni w więzieniu” autorstwa Marii i Andrzeja Perlaków
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Garwolinie oraz starosta powiatu garwolińskiego zapraszają na spotkanie z Tomaszem Sakiewiczem oraz Pawłem Piekarczykiem 12 grudnia o godz. 17:00 w Starostwie Powiatowym przy ul. Mazowieckiej 26 w Garwolinie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" w Gorzowie Wlkp. zaprasza na spotkanie z posłami PiS Dariuszem Mateckim i Mariuszem Goskiem, 12 grudnia, godz. 17:00, Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna ul. Sikorskiego 107, Gorzów Wlkp.
Wydarzenie Klub Gazety Polskie Łochów zaprasza na spotkanie z redaktorem naczelnym "GP", "GPC", prezesem TV Republika Tomaszem Sakiewiczem - 10.12 (środa), godz. 18:00, sala konferencyjna dworca w Łochowie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Głogów zaprasza na projekcję filmu "Solidarni w więzieniu" połączone ze spotkaniem autorskim z Marią i Andrzejem Perlak, 12 grudnia, godz. 17.00, Sala Przy Kościele Św. Klemensa, ul. Sikorskiego 23, Głogów
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Warszawa oraz Ruch Obrony Granic zapraszają – wraz z Adamem Borowskim – na protest "Stop Totalitaryzmom" 13 grudnia o godz. 15:00 przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przy Al. Ujazdowskich 1/3 w Warszawie
Wydarzenie Klub "Gazety Polskiej" Brzozów zaprasza na uczczenie Ofiar Stanu Wojennego 13 grudnia o godz. 18:00 w Bazylice Mniejszej pw. Przemienienia Pańskiego w Brzozowie
Wydarzenie Klub „Gazety Polskiej” Toronto GTA zaprasza na spotkanie z byłymi działaczami opozycji antykomunistycznej, 14 grudnia, godz. 2 PM. Polskie Centrum Kultury im. Jana Pawła II, Mississauga, Kanada
Klub "Gazety Polskiej" Częstochowa zaprasza na spotkanie z Piotrem Grochmalskim 15 grudnia o godz. 18:30 w Auli Tygodnika „Niedziela” przy ul. 3 Maja 12 w Częstochowie
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!
Wydarz Klub "Gazety Polskiej" w Wejherowie zaprasza na wieczór poetycko-epicki, wystąpią: Paweł Piekarczyk, Piotr Szubarczyk, 6.12, godz.17, sala Jana Pawła II przy Kolegiacie Wejherowskiej ul. Kościuszki, Wejherowo

"To był krzyk radości" : "Godzina "W" we wspomnieniach bohaterów Powstania Warszawskiego

Źródło: Wikimedia

Wybiła godzina "W". Dziś wspominamy bohaterskie 63 dni niezłomnej walki o wolność – wolność Warszawy i wolność Polski. Nieocenionym źródłem wiedzy o tamtych dniach są bezpośrednie relacje uczestników Powstania Warszawskiego. Część Powstańców odeszła już na wieczną służbę Polsce, część nadal jest z nami.

76. rocznica Powstania Warszawskiego to czas szczególny. Poprzez uświadomienie sobie tragizmu, ale przede wszystkim bohaterstwa żołnierzy i cywilów, którzy byli świadkami i uczestnikami tych wydarzeń, jako wspólnota i jako naród mamy okazję, by lepiej zrozumieć naszą polską historię i nasze losy. Pojawiają się skrajne oceny sensu wybuchu Powstania w Warszawie. Jedno jest jednak pewne – bez oddania głosu uczestnikom tamtych wydarzeń nie jesteśmy w stanie zrozumieć znaczenia bohaterskiego zrywu, którego mit ukształtował i nadal kształtuje kolejne pokolenia Polaków. Oddajmy więc głos świadkom i bohaterom tamtych dni. Jak zapamiętali 1 sierpnia i godzinę „W”? 

Usunięto obraz.

Na kulach do domu

– Był [czas], kiedy budowaliśmy barykady. Mój pierwszy bohaterski czyn, bo myślałem, że będę bohaterem – wspomina Zbigniew Kołodziejak ps. „Kruk”, który podczas Powstania był strzelcem. W czasie rozpoczęcia walk o Warszawę był niespełna osiemnastolatkiem. Miał jeden cel – walczyć o stolicę, walczyć o Polskę.

– Grupa (nas chyba pięciu czy sześciu, już nie pamiętam) pod dowództwem mojego kolegi z pracy, Stefana Bieńkowskiego „Gałązki”, miała za zadanie zniszczyć dwa czołgi, które stały na Piusa róg Marszałkowskiej. Bojowo piwnicami, dachami doszliśmy do miejsca. Jak to wyglądało? Między piwnicami domów były dziury porobione i można było przejść, chodzić z budynku do budynku, jak był blisko. Jak był daleko, to [wchodziliśmy] na dach i z dachu [przechodziliśmy] znowu na następny budynek. Tak wyszliśmy na miejsce, gdzie stały czołgi. Oczywiście w międzyczasie jeden z tych czołgów odjechał. – opowiadał „Kruk”.

– My tu w strachu, bo mamy podwórko, które jest otwarte, a za podwórkiem zaraz stoją Niemcy. Więc taka walka [z samym sobą], że jak zdążysz, to się uratujesz; nie zdążysz, to się nie uratujesz. Wbiegliśmy na któreś piętro, drugie chyba, to było jak najbliżej czołgu i tak na hurra rzuciliśmy butelki. Granatów nie zdążyliśmy rzucić, bo się baliśmy, że jak nie będziemy się mieli czym bronić, to jak nas zaskoczą gdzieś w innym miejscu, jak będziemy uciekali. Butelki zapaliły się na tym czołgu, ale już nie patrzyliśmy, czy on się spalił, czy nie. Uciekliśmy z tego miejsca, to znaczy wróciliśmy na miejsce, skąd nas oddelegowano – mówi Powstaniec.

– Okazało się, że czołg się nie spalił, bo go ugasili. Bohaterami nie zostaliśmy, bo zadania nie wykonaliśmy. Tak to było. Taki był ten mój pierwszy udział w rzeczywistej walce. 

11 września Zbigniew Kołodziejak został ranny i znalazł się w polowym szpitalu. I tam jednak nie brakowało tragicznych scen. Niemcy dobijali część chorych, zwłaszcza tych w mundurach. Osiemnastoletni wówczas chłopak miał więcej szczęścia.

– Pamiętam taki moment, […] że leżę na łóżku i chce mi się wody, pić się chce, bo nogi mam porozwalane w drobiazgi. Podchodzi Niemiec i daje mi tej wody, mówi: „Ja to jestem Polak”. – „Jaki Polak?” – „Bo ja Poznaniak jestem. Ja bym na kuli do domu chciał polecieć”

Usunięto obraz.

Chciałem, żeby Niemiec strzelił.

Pierwszy dzień Powstania wspominał również Marian Karol Rozwenc, starszy strzelec z pułku „Baszta.”

– Nie wiem dokładnie którego lipca, ale może trzydziestego pierwszego przyszedł łącznik i powiedział, gdzie mam się stawić, o której godzinie. Stawiłem się, to było na placu Zbawiciela, dokładnie już też nie pamiętam. To były ostatnie dni lipca, 30 może 31, może 29 lipca. Niestety, nie powiem dokładnie. Tam myśmy byli i nocowaliśmy. Były już łączniczki, sanitariuszki. Jeszcze koledzy. Zaczęło się robić już tak dość dużo tych młodych ludzi. – relacjonował Powstaniec.

Pomimo braków w wyposażeniu i olbrzymiej dysproporcji sił wiara w powodzenie Powstania była ogromna. Udział w zrywie niósł za sobą olbrzymie nadzieje. 

– Jak się okazało 1 sierpnia przed południem przyszła wiadomość-rozkaz: „Stawić się na punkt do natarcia”. Podano godzinę. Dostaliśmy [adres] na Mokotowie, ale dokładnie nie pamiętam, jaka to była ulica, numer… Oczywiście stawiliśmy się, przed godziną [piątą] rozdano broń, powiedzmy broń. Dwa granaty – to każdy dostał, to mieliśmy, ale broń to wyprosiłem. Dali mnie pistolet „szóstkę”, to jest taka damska „szósteczka” do torebeczki, i trzy naboje, z paru metrów to może jeszcze skaleczyć. To było wszystko, z czym się szło na początku. – opowiadał Marian Karol Rozwenc.

Wspominając atmosferę tamtych dni podkreślił, że wolność o jaką walczyli Powstańcy dawała siłę, a nadzieja w powodzenie Powstania sprawiała, że mimo zagrożenia młodzi ludzie czuli radość.

– To był szał optymizmu, to były piękne chwile, jeżeli chodzi od tej strony [emocjonalnej], mimo że krew już się lała.  

Jednym z największych ciosów dla Powstańców była kapitulacja Warszawy. Wraz z upadkiem Powstania zostały pogrzebane nadzieje o dalszej walce. Dalszy los bohaterów stanął pod znakiem zapytania, a udział w walce wpłynął na całe ich dalsze życie.

– To było straszne. Muszę powiedzieć, że to było przeżycie… Nawet był taki moment, że chciałem, żeby Niemiec strzelił. Nie mogłem się pogodzić wewnętrznie, to było straszne. – mówił Marian Karol Rozwenc.

Usunięto obraz.

Nie ma rzeczy straszniejszej niż wojna

Czego uczą rozmowy z Powstańcami Warszawskimi? Czegoś o wiele więcej niż historii. Dają punkt odniesienia do współczesności, pozwalają w szerszym kontekście zobaczyć nie tylko przeszłość, ale może przede wszystkim to, co otacza nas obecnie. Idąc codziennie ulicami Warszawy być może nie myślimy o tym, co widziało to miasto – miasto, które przeżyło własną śmierć.

– Dochodzimy, jesteśmy na miejscu naszego punktu zbornego przed piątą, ale mamy stamtąd już jako patrol, jako grupa przejść na plac Dąbrowskiego. Wychodzimy, ale nie możemy już przejść przez Marszałkowską, bo przed piątą zaczyna się ostrzał od Ogrodu Saskiego na Marszałkowską – opowiada o pierwszym dniu Powstania Warszawskiego Maria Dębska. W powstaniu strzelec i sanitariuszka.

– Naszą grupę cofają. Zostajemy na Zielnej przy Siennej, gdzie widzimy początek Powstania. Bierzemy w tym udział w tym sensie, że jesteśmy po piątej parę minut, jest ostrzał na Marszałkowskiej, pokazuje się flaga w oknie vis-à-vis, z drugiej strony ulicy i biegnie chłopak, już z akowską opaską. Jest straszny krzyk radości, krzyk: „Powstanie się zaczęło, wolność!” – i strzelanina – wspomina.

Co najbardziej zapadło jej w pamięć?

– Popalone ludzkie ciała. – odpowiada.

– Tak widzę, jakbym miała zdjęcie, obraz, że na rogu Zielnej i Siennej była barykada i przy barykadzie leżały dwa ciała, dwa trupy. Trudne były do rozpoznania, dlatego że to byli ludzie, którzy widocznie zostali spaleni napalmem. Nie odróżniało się kończyn, tylko dwa straszne tłumoki. To zostało mi bardzo w pamięci. – opowiada nie bez wzruszenia.

Z wojny wyniosła wiele doświadczeń. Okrucieństwo tego, co zobaczyła na własne oczy młoda wówczas dziewczyna uświadczyło ją w przekonaniu, że już nigdy więcej nie można doprowadzić do czegoś podobnego.

– (...) Nie ma rzeczy straszniejszej niż wojna, (...) ludzkość powinna robić wszystko, aby uniknąć wojny, bo to było straszne: te ofiary… – mówi, urywając zdanie w chwilowej zadumie.

– Mam zawsze uczucie, że jak wymrze już pokolenie, które przeżyło wojnę, to znów będzie jakiś kataklizm, bo ludzie muszą przeżyć to, żeby zrozumieć, jak straszna jest wojna, jak nikt naprawdę nie może nic racjonalnego zrobić, żeby uniknąć tragicznych ofiar. Całe dobro i państwowe, i indywidualne, wszystko zostaje zniszczone. Ruina.

– Należy zrobić największy wysiłek, jaki można, żeby uniknąć konfliktów zbrojnych.ego mnie nauczyła wojna. – apeluje bohaterka.

Usunięto obraz.

 

Wszystkie cytowane fragmenty rozmów z Powstańcami Warszawskimi pochodzą ze zbiorów Archiwum Historii Mówionej. Autorką wywiadów jest Anna Konopka-Nartowska.

Pełne zapisy rozmów znajdziesz poniżej:

Zbigniew Kołodziejak

Marian Karol Rozwenc

Maria Dębska

 

 

 

 

 

Muzeum Powstania Warszawskiego

Wiadomości

Rządzący już wiedzą, czemu kielecki szpital wstrzymał przyjęcia. I nie chodzi o kasę

SPRAWDŹ TO!

Kownacki po "tajnych obradach" Sejmu: prezes Republiki jest inwigilowany przez służby

Obrona demokracji? Mularczyk: to działania inspirowane politycznie

UFC 323: Błachowicz wraca do gry

Prezydent ostro do Tuska: apeluję do pana premiera, żeby nie brać pacjentów za zakładników. WIDEO

Są pierwsze ustalenia dotyczące pogrzebu Agnieszki Maciąg. Znamy nekropolię

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Rozpoczął się prezydencki szczyt zdrowotny. Oglądaj TRANSMISJĘ

Rafał Leśkiewicz o szczycie zdrowotnym: pan prezydent chce zmusić rząd do pracy

Ceny ropy spadają. Z czego wynika taka sytuacja?

PILNE: Śledztwo ws. śmierci Barbary Skrzypek. Prokuratura zdecydowała [KOMUNIKAT]

Masłowska oskarża Helenę Englert o „ordynarną kradzież”. Aktorka odpowiada: „To miał być hołd”

Duch: Tusk to człowiek Merkel, a Merz przez lata z nią walczył

HIT DNIA

Internauci wyśmiali wpis Czarzastego. Poszło o "tajne obrady" [KOMENTARZE]

Znamy prognozę pogody na 5 i 6 grudnia

Kult wydał oświadczenie w sprawie Kazika. Lider zespołu na OIOM-ie

Najnowsze

Rządzący już wiedzą, czemu kielecki szpital wstrzymał przyjęcia. I nie chodzi o kasę

Prezydent ostro do Tuska: apeluję do pana premiera, żeby nie brać pacjentów za zakładników. WIDEO

Odeszła Agnieszka Maciąg. Poruszające słowa męża wywołały falę emocji

Są pierwsze ustalenia dotyczące pogrzebu Agnieszki Maciąg. Znamy nekropolię

TRZEBA ZOBACZYĆ!

Rozpoczął się prezydencki szczyt zdrowotny. Oglądaj TRANSMISJĘ

Rafał Leśkiewicz o szczycie zdrowotnym: pan prezydent chce zmusić rząd do pracy

SPRAWDŹ TO!

Kownacki po "tajnych obradach" Sejmu: prezes Republiki jest inwigilowany przez służby

Obrona demokracji? Mularczyk: to działania inspirowane politycznie

UFC 323: Błachowicz wraca do gry