Terlikowski: Orban działa jak polityk, ale mówi jak prorok
– Jeśli mówimy o pomaganiu i bezpieczeństwie to istnieje sposób pomagania, który nie narusza bezpieczeństwa pomagających – mówił w programie "Chłodnym Okiem" Tomasz Terlikowski.
Tomasz Terlikowski w programie "Chłodnym Okiem" komentował bieżące wydarzenia.
Wczoraj w Warszawie odbył się szczyt V4 oraz krajów Beneluxu. Tomasz Terlikowski zauważył, że dla Beneluxu "głównym problemem Europy są Polska i Węgry".
Nawiązując do przemówienia Viktora Orban, publicysta zauważył, że "działa jak polityk, ale mówi jak prorok". "Jeśli szukamy miejsca, które w Europie jest jego sercem, jakaś wola życia i walki, to jest to Europa Środkowa" i zupełnie wprost powiedział o Polsce i Węgrach – przypomniał słowa premiera Węgier. – Orban przypomniał, jak ważny jest ten opór w Polsce. Chronimy własne państwo i społeczeństwo przed zagrożeniem – wskazał.
– Nie zgadzam się z kardynałem Nyczem. Rozumiem go, ale jeśli mówimy o pomaganiu i bezpieczeństwie to istnieje sposób pomagania, który nie narusza bezpieczeństwa pomagających. (...) Prawdą jest to, że masowe przyjmowanie imigrantów, zmniejszyło bezpieczeństwo w Niemczech – mówił Tomasz Terlikowski.