– Prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz prywatnie deklaruje, że jest katoliczką. Jednak, jako urzędnik państwowy, chce, powołując się na literę prawa, odwołania lekarza, który nie zgodził się na wykonanie aborcji. Tak się nie da – mówił w Telewizji Republika Tomasz Terlikowski.
– Pytana przeze mnie na konferencji ws. odwołania prof. Bogdana Chazana, czy jest za zabijaniem dzieci niepełnosprawnych, prezydent odparła: "to jest pytanie ideologiczne" – mówił redaktor naczelny fronda.pl i publicysta Telewizji Republika.
Zdaniem Terlikowskiego, jeśli Gronkiewicz-Waltz dąży do odwołania prof. Chazana z funkcji dyrektora szpitala im. Św. Rodziny w Warszawie, to jest wątpliwą katoliczką.
– Na pewno za to nie grozi jej ekskomunika, ale może, jako osoba publicznie popierająca aborcję, prezydent nie powinna być wpuszczana do swojego kościoła, a już na pewno nie powinna mieć prawa przyjmowania komunii świętej – twierdzi Terlikowski.
Jego zdaniem szansą dla Gronkiewicz-Waltz są publiczne przeprosiny i przyznanie, że aborcja jest złem.