Gościem Aleksandra Wierzejskiego w porannym programie Telewizja Republika "Polska na Dzień Dobry" był radny Prawa i Sprawiedliwości w Warszawie Paweł Terlecki. – Wraz z nadchodzącym terminem, wszystko to będzie się nasilało. Mam nadzieję, że te działania do niczego ich nie doprowadzą. Zrobimy wszystko by przeciwdziałać tej manipulacji – odniósł się do stosowanych zabiegów HGW w trwającej kampanii wyborczej.
Kampania tolerancji Hanny Gronkiewicz-Waltz
– Ratusz organizuje coraz więcej konferencji prasowych, chwali się inwestycjami, które miały być wykonane już dawno. Oddawanie obiecanych inwestycji pod koniec kadencji to stary numer pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz. Cała sprawa ze złodziejską reprywatyzacją, pod bokiem prezydent Warszawy, znajdzie swój finał w wynikach nadchodzących wyborów – podkreślił Terlecki.
Roztargnienie sędziego (więcej TUTAJ)
– Sąd jest w swoich decyzjach niezawisły i niezależny. Przykre, że zdanie, które wyraził w swoim orzeczeniu, podzielają wyłącznie oni. Społeczeństwo nie jest głupie. Niestety mówimy o Sądzie Najwyższym, w teorii autorytetu prawnego w państwie. To orzeczenie w sposób dobitny pokazuje jak bardzo zmiany w sądownictwie są potrzebne – mówił.
Wymowna kampania podskórna
– Pisanie czcionką gotycką to element walki wyborczej. Wraz z nadchodzącym terminem, wszystko to będzie się nasilało. Mam nadzieję, że te działania do niczego ich nie doprowadzą. Zrobimy wszystko by przeciwdziałać tej manipulacji – podsumował radny PiS Paweł Terlecki.