"Gdy ukraińskie zboże wpływało do Polski, to nie był to korytarz solidarnościowy, jak mówi UE, to zboże zatrzymywało się u nas na dłużej, blokowało polskie zboże i destabilizowało nasz rynek. Partiom opozycyjnym na tym najwidoczniej zależy, trwa kampania wyborcza." - mówi minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus w rozmowie z Michałem Trześniewskim. Cała rozmowa w oknie obok. Polecamy!
Każda destabilizacja rynku spożywczego służy Putinowi, niejednokrotnie widzieliśmy, co się dzieje na granicy polsko-białoruskiej. - dodaje minister Telus.
#RepublikaPoPołudniu | @RobertTelus (@MRiRW_GOV_PL): Jeśli zdarzy się, że KE podtrzyma tę polityczną decyzję, to Polska na pewno zamknie granice dla zboża ukraińskiego. Interes polskiego rolnika jest dla nas najważniejszy i nikt nam w tym nie przeszkodzi#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 16, 2023
#RepublikaPoPołudniu | @RobertTelus (@MRiRW_GOV_PL): W UE rządzą partie, które są w Polsce opozycją, także te kary, które próbują na Polskę nakładać, są za ich przyzwoleniem. KE nie zauważa tego, że Putin chce zagrać głodem.#włączprawdę #TVRepublika
— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) August 16, 2023