37-letni mężczyzna jest podejrzany o dokonanie zabójstwa 42-latka, do którego doszło w trakcie libacji alkoholowej w jednym z mieszkań w Tarnowie (Małopolskie). Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Oficer prasowy tarnowskiej policji Paweł Klimek poinformował, że do zabójstwa doszło w środę. Wtedy to dyżurny Centrum Powiadamiania Ratowniczego otrzymał informację o tym, że w jednym z mieszkań w Tarnowie, leży mężczyzna i nie daje znaku życia. „Ratownicy, którzy przyjechali na miejsce potwierdzili najgorsze przypuszczenia – zgon mężczyzny. W mieszkaniu pojawili się także policjanci celem wykonania niezbędnych czynności. Grupa dochodzeniowo-śledcza zabezpieczyła zwłoki do badań patomorfologicznych celem ustalenia przyczyny zgonu. W mieszkaniu przebywał mocno nietrzeźwy mężczyzna, który powiadomił ratowników” - relacjonował policjant.
W kolejnym dniu biegły z zakresu medycyny sądowej ustalił, że zgon mężczyzny nastąpił w wyniku działania osób trzecich, ale przesłuchanie zatrzymanego mężczyzny nie przynosiło jasnych informacji, co się wydarzyło. „Skrupulatnie zebrane dowody na miejscu odnalezienia zwłok oraz ustalenia i zeznania osób mających wiedzę w tej sprawie wyjaśniło jej zawiłości. Okazało się, że podczas libacji alkoholowej doszło do kłótni pomiędzy mężczyznami i 37-letni jej uczestnik zadał cios, który skutkował zgonem drugiego z biesiadników, 42-letniego mieszkańca naszego miasta” - zaznaczył rzecznik tarnowskiej policji.
37-letniemu mieszkańcowi Tarnowa postawiono zarzut zabójstwa. Decyzją sądu został on tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.