– Widzę, jakie są głosy w Hadze. Nikt tutaj w Europie nie wie, o co chodzi. Wszyscy pytają, czemu mówi się o rzeczach oczywistych. Polscy politycy próbują wywołać burzę na arenie międzynarodowej. Chcieli nas zaatakować a przysporzyli nam sojuszników – powiedział z Hagi poseł PiS Dominik Tarczyński.
Tarczyński powiedział, że w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy wszyscy zgodzili się, co do tego, że nie ma potrzeby debaty na temat sytuacji w Polsce i głosowali przeciwko niej.
Poseł Pis stwierdził także, że nie ma podstaw, aby wizyta delegacji Komisji Weneckiej w Polsce była tematem numer jeden w mediach. Jak dodał, to rząd Beaty Szydło zaprosił Komisję do Polski i należy o tym pamiętać.
– Chodzi o to, żeby było wszystko przeprowadzone transparentnie. Procedury nie zostały naruszone – powiedział Tarczyński.
W poniedziałek i wtorek przedstawiciele Komisji Weneckiej spotkają się, m.in. z przedstawicielami Kancelarii Prezydenta, Ministerstwa Sprawiedliwości, Trybunału Konstytucyjnego, Sejmu i Senat, Sądu Najwyższego, Krajowej Rady Sądownictwa oraz z Rzecznikiem Praw Obywatelskich. Po przygotowaniu przez delegację projektu opinii będzie on przedmiotem obrad podczas kolejnej sesji plenarnej Komisji, która odbędzie się w dniach 11-12 marca.
Komisja Wenecka jest organem doradczym Rady Europy złożonym z niezależnych ekspertów w dziedzinie prawa konstytucyjnego i międzynarodowego, sędziów sądów najwyższych i trybunałów konstytucyjnych państw członkowskich. Powstała w 1990 r. Obecnie w jej skład wchodzi 59 państw.