Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu przybliżył na swoim twitterze postać sędzi Małgorzaty Drewin, która skazała Roberta Bąkiewicza na roczną karę prac społecznych i 10 tys. zł nawiązki dla Katarzyny Augustynek. Przypomnijmy, że Augustynek, bardziej znana jako "Babcia Kasia", słynie z wulgarnych i agresywnych wystąpień publicznych. Bąkiewicz został skazany za obronę kościoła Św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu przed profanacjami.
Jak informuje Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu, ta sama sędzia, znana działaczka stowarzyszeniem „Iustitia”, uniewinniła Elżbietę Podleśną i Ewę Borguńską, które szturmowały gmach TVP w styczniu 2019 roku i blokowały wyjazd dziennikarki Magdaleny Ogórek. Ta sama sędzia uznała, że zatrzymanie przez policję Bartosza Kramka, z Fundacji Otwarty Dialog, było „niezasadne”. Drewin odrzuciła także oskarżenie o zniesławienie z jakim Jan Kanthak wystąpił do sądu przeciwko kłamstwom działacza Nowej Lewicy.
Drewin nie uwzględniła zażalenia stowarzyszenia Solidarni 2010 na odmowę wszczęcia przez prokuraturę postępowania wobec premiera Donalda Tuska za zaniechania w wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej. Nie wzięła pod uwagę żadnego (!) ze zgłoszonych wniosków dowodowych strony skarżącej.
Ta sama sędzia umorzyła również postępowanie przeciwko zadymiarzom, protestującym przeciwko obronie polskiej granicy przed migrantami przerzucanymi przez Białoruś.
Drewin wydawała też wyrok w sprawie przyłapanego na gorącym uczynku, skorumpowanego szefa lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej Łukasza K. Dostał niski wyrok w stosunku do czynu - niecałe 200 tysięcy złotych grzywny. Za 600 tys. zł miał zaoferować izraelskiemu prawnikowi załatwienie zmiany lokalnego planu zagospodarowania.
To tylko część z kontrowersyjnych, łagodnie mówiąc, wyroków pani Drewin.