Przejdź do treści
Tak się liczy głosy w Polsce: Karty do worków, worki na plecy i spacer po ulicach. Na koniec worki lądują w piwnicy
youtube.com

Jeżeli podobnych sytuacji podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego było więcej – a PiS twierdzi, że były ich tysiące – to można śmiało powiedzieć, że system liczenia głosów w Polsce wygląda niczym w jakiejś republice bananowej.

Podczas konferencji prasowej w sejmie Anna Sikora i Antoni Macierewicz zaprezentowali nagranie, na którym widać, jak wyglądała praca jednej z obwodowych komisji wyborczych w Warszawie.

Film, którego autorem jest jeden z wyborców, robi spore wrażenie. Oto po zamknięciu lokalu wyborczego nr 103 przy ulicy Wiśniowej członkowie komisji wcale nie wywieszają na drzwiach protokołu, co powinni uczynić niezwłocznie, tylko z workami wypełnionymi kartami do głosowania przechadzają się po Warszawie. Pytani przez autora nagrania, dlaczego tak robią, tłumaczą, że muszą przenieść karty do komisji okręgowej, aby tam sprawdził je informatyk, bo w swojej komisji informatyka nie mają. Później jest jeszcze lepiej – worki wypakowane kartami do głosowania wrzucane są do piwnicy, a z okienka po chwili wyłania się czyjaś ręka, która podaje przewodniczącemu komisji pokwitowanie.

– Działanie takie, kiedy nie wywiesza się protokołów, jest strukturą, która pozwala na różne działania. Domagamy się od Państwowej Komisji Wyborczej poinformowania, ile było komisji takich jak na filmie, kiedy członkowie nie mając u siebie informatyka, spacerowali z workami po ulicach – mówił po prezentacji Antoni Macierewicz. Dodał, że PiS będzie chciało powtórnego przeliczenia głosów z tych komisji, w których do podobnych sytuacji dochodziło. – Mam nadzieję, że nie będzie potrzeby mieszania w to wszystko prokuratury – zaznaczył poseł PiS.

Politycy PiS przytoczyli też uchwałę PKW z 24 lutego 2014 ws. „wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych dotyczących zadań i trybu przygotowania oraz przeprowadzenia głosowania” wyborów do PE.

Według niej „komisja sporządza kopię protokołu głosowania, którą wywiesza w miejscu łatwo dostępnym dla zainteresowanych i widocznym po zamknięciu lokalu”. Mówi też o tym, że „wywieszenie kopii protokołu głosowania winno nastąpić niezwłocznie po jego sporządzeniu, jednak nie wcześniej niż po zakończeniu głosowania w innych państwach członkowskich Unii Europejskiej”. Według uchwały godzinę, od której komisja może wywiesić protokół głosowania, poda Państwowa Komisja Wyborcza.

Nagranie jest tylko jednym z materiałów, które trafiły do powołanego przez Prawo i Sprawiedliwość zespołu ds. monitorowania wyborów. – Materiał zaprezentowany podczas konferencji obrazuje sytuację, która mogła mieć miejsce w innych lokalach wyborczych – powiedział Macierewicz. Zapowiedział też, że pełny raport z prac zespołu przedstawi pod koniec tygodnia jego szefowa – Anna Sikora.

Macierewicz podkreślał również, że do zespołu zajmującego się monitorowaniem wyborów trafiły informacje, iż przypadków podobnych do tej pokazanej w trakcie konferencji były tysiące, choć zaznaczył, że nie zna dokładnej ich liczby.

Tłumaczył też, że obecny system liczenia głosów „umożliwia dowolne manipulowanie głosami” oraz „niekontrolowane działanie z kartami do głosowania i protokołami”.

Sekretarz PKW Kazimierz Czaplicki podczas konferencji prasowej odpowiadając na pytania dziennikarzy, powiedział, że opuszczenie przez komisję obwodową lokalu i niewywieszenie kopii protokołu jest naruszeniem kodeksu wyborczego.

telewizjarepublika.pl, pap
Źródło: Telewizja Republika

Wiadomości

Mając ponad trzy promile "opiekowała" się córeczką

Republika: „Gość Dzisiaj” o godz. 19:45

Sytuacja na Odrze stabilna. Fala kulminacyjna zbliża się do Radnicy

Caritas Polska przekazała już pomoc powodzianom o wartości ponad 3 mln złotych!

W Punkt w Republika

Zobacz co przyniosła powódź na Odrze

Pocztowcy mają dość. Postanowili wyjść na ulicę

Pęknięta tama w Stroniu Śląskim! Jest oświadczenie Wód Polskich

Szczurek-Żelazko: media mainstreamowe to przyboczna armia obecnego rządu

Turniej WTA: W Pekinie Polki czekają na rywalki

Kardynał wprost: konkordat to nie przywileje Kościoła, ale prawa człowieka

Naukowcy wyhodowali drzewo z ... tysiącletniego nasiona, o którym jest napisane w Biblii

5 dni lub 40 godzin zwolnienia od pracy dla osób z terenów powodziowych

Kobieta zamknęła złodzieja w domu, schował się w garderobie

Puchar Polski: Miedź Legnica chce sprawić niespodziankę

Najnowsze

Mając ponad trzy promile "opiekowała" się córeczką

W Punkt w Republika

Zobacz co przyniosła powódź na Odrze

Pocztowcy mają dość. Postanowili wyjść na ulicę

Pęknięta tama w Stroniu Śląskim! Jest oświadczenie Wód Polskich

Republika: „Gość Dzisiaj” o godz. 19:45

Sytuacja na Odrze stabilna. Fala kulminacyjna zbliża się do Radnicy

Caritas Polska przekazała już pomoc powodzianom o wartości ponad 3 mln złotych!