TOPR ma pełne ręce roboty. Kolejni turyści bez potrzebnego sprzętu

Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali wezwanie do pomocy dwóm turystom. Mężczyźni, bez potrzebnego sprzętu do turystyki zimowej, nie poradzili sobie z trudnymi warunkami panującymi w Tatrach.
Jeden z turystów utknął pod Przełęczą Liliowe. TOPR-owcy zmuszeni byli ewakuować turystę śmigłowcem.
Drugi mężczyzna spadł pod twardym śniegu powyżej Zmarzłego Stawu, uszkadzając sobie bark. Ratownicy opuścili go za pomocą lin, a później przetransportowali do zakopiańskiego szpitala.
Ich stan nie zagraża życiu.
"W Tatrach panują trudne warunki do turystyki. W wyższych partiach zalega twardy, zlodowaciały śnieg. Wędrowanie w takich warunkach wymaga doświadczenia, posiadania sprzętu do turystyki zimowej oraz bardzo dobrych umiejętności posługiwania się nim." - brzmi ogłoszenie Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Polecamy Komisja Zbigniew Ziobro
Wiadomości
Premier Wielkiej Brytanii po zamachu na synagogę w Manchesterze mówi o "codziennym zagrożeniu nienawiścią na tle antysemickim"
Tysiące demonstrujących nad Sekwaną. Francuzi nie chcą cięć budżetowych proponowanych przez nowy rząd
Die Welt: Odszkodowania dla żyjących polskich ofiar II wojny światowej powinny być wypłacane natychmiast
Najnowsze

Liga Konferencji: Raków zwycięski, Legia z wpadką

Żurek kasuje losowanie sędziów? Opozycja ostrzega przed atakiem władzy na sądownictwo

Wieniawa o miłości: „Szukam i wierzę, że się uda”
