– - Próby prowadzenia polityki zagranicznej lub wprowadzenia pewnego dualizmu przez marszałka Senatu nie będą skuteczne. Konstytucja jasno mówi, kto jest odpowiedzialny za politykę zagraniczną i nasi partnerzy za granicą też to wiedzą - powiedział w rozmowie z redaktor Dorotą Kanią w Polskim Radiu 24 wiceminister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk.
Szymon Szynkowski vel Sęk odniósl się do sprawy marszałka Grodzkiego, który spotkał się z ambasadorem Rosji w Polsce bez ustaleń z polskim MSZ. - Marszałek Witek o opinię w takiej sytuacji się zwróciła, natomiast marszałek Grodzki poinformował MSZ, że zamierza spotkać się z ambasadorem Federacji Rosyjskiej w Polsce i poprosił tylko o materiały. To jest działanie wysoce niestandardowe - stwierdził.
– Departament Wschodni MSZ zasugerował, że właściwe byłoby, w obecnym kontekście politycznym, obniżenie rangi tego spotkania, tak by to nie marszałek spotkał się z ambasadorem, tylko wskazał przewodniczącego senackiej komisji lub wicemarszałka. Marszałek Grodzki do tego się nie zastosował, co jest pewnym zaskoczeniem - powiedział.
– Marszałek Senatu nie jest aktorem polskiej polityki zagranicznej. Konstytucja jasno, definiuje jakie podmioty powinny współpracować w tej kwestii, jest to prezydent, premier, i MSZ. Marszałek Senatu, podobnie jak marszałek Sejmu może wykonywać pewne elementy w zakresie tzw. dyplomacji parlamentarnej, która może być dobrym uzupełnianiem polityki zagranicznej, pod warunkiem jednak, że ściśle koresponduje to z polityką rządu i jest z nią konsultowane, oraz nie może być prowadzone do tej polityki w kontr - podkreślił wiceminister.