Szymański o dzisiejszej decyzji KE: To nie ultimatum
– Trudno oczekiwać, żeby do poniedziałku doszło do ostatecznego porozumienia w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Potrzebujemy więcej czasu – powiedział Konrad Szymański, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, komentując dzisiejszą decyzję Komisji Europejskiej.
Na brieftingu prasowym Konrad Szymański odpowiadał na pytania dziennikarzy dotyczące dzisiejszej decyzji Komisji Europejskiej, która stwierdziła, że czeka na znaczącą zmianę sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego. Sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych powiedział, że jego zdaniem decyzja KE to nie "ultimatum" i przestrzegałby przed takimi słowami. Poniedziałek nazwałby jednak "datą pomocniczą". – Trudno oczekiwać, żeby do poniedziałku doszło do ostatecznego porozumienia w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Potrzebujemy więcej czasu – dodał Szymański.
Zdaniem sekretarza stanu w MZS partia rządząca i opozycyjna powinna także "porozumieć się w zakresie nominacji sędziów do TK". – Zmiany ustawowe ws. Trybunału Konstytucyjnego jest to kwestia najbardziej oddalona. (...) Porozumienie ws. zakresu nominacji do TK jest możliwe tylko przy dobrej woli i porozumieniu. Taka dobra wola jest to z naszej strony – powiedział. – Nikt sprawy sędziów Trybunału nie zamyka. Jest to sprawa otwarta, padły istotne deklaracje. Jesteśmy otwarci żeby znaleźć rozwiązanie tej sprawy – dodał Szymański.
Odnosząc się do odwołanego, a planowanego na dziś spotkania opozycji ws. Trybunału Konstytucyjnego, Konrad Szymański powiedział, że nie jest to jego sprawa, "aby decydować o terminie spotkania, zwłaszcza liderów opozycji ". Jego zdaniem "opozycja jest w gruncie rzeczy zadowolona, że ten kryzys trwa". – Musimy znaleźć rozwiązania prawne i ustrojowe, aby znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące dla obu stron. Zależy nam, by porozumienie dotyczyło wszystkich elementów kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego. Nie godzimy się na półśrodki – zakończył.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: