Przejdź do treści

Szymański: Premier pokazała, że w kwestii zasad nie da się z Polską grać siłowo

Źródło: Telewizja Republika

- Kandydatura Saryusz-Wolskiego miała jedną zaletę - pozwoliłaby wyjść niektórym stolicom w sposób mniej konfrontacyjny z tej sprawy. Te stolice same zdecydowały się na konfrontację, więc mamy sytuację z czwartku, która dla nikogo nie jest całkiem komfortowa - powiedział wiceszef polskiej dyplomacji Konrad Szymański w rozmowie z RMF FM.

- Ta sprawa nie dotyczyła tylko i wyłącznie kandydatury Donalda Tuska. Dotyczyła sposobu pełnienia przez niego funkcji przewodniczącego RE przez ostatnie 2,5 roku. To jest pierwsza zasada, na którą pan premier zwróciła uwagę szefom rządu. (…) Zwrócę uwagę, że w liście, który premier skierowała na kilka dni przed szczytem w Brukseli do szefów rządów, nie było słowa na temat różnic politycznych, bo takie różnice we współpracy międzynarodowej są naturalne i trzeba z nimi żyć. Natomiast zwróciła uwagę, że nie można w taki sposób pełnić funkcji międzynarodowej, że Tusk przekraczał mandat, angażując się po stronie opozycji w Polsce – powiedział w RMF FM Konrad Szymański.

Podkreślił wyraźnie, że kandydatura Jacka Saryusz-Wolskiego i działania polskiego rządu przed szczytem w Brukseli dotyczyły nie tylko wyborów szefa RE, ale również „zasad gry w Radzie Europejskiej”. Wiceminister spraw zagranicznych przyznał, że w jego opinii Saryusz-Wolski lepiej realizowałby polskie interesy niż Tusk.

- To jest powód, dla którego my zgłosiliśmy tę kandydaturę. Co więcej – ta kandydatura miała jedną zaletę – pozwoliłaby wyjść niektórym stolicom w sposób mniej konfrontacyjny z tej sprawy. Te stolice same zdecydowały się na konfrontację, więc mamy sytuację z czwartku, która dla nikogo nie jest całkiem komfortowa – dodał Szymański.

Wiceszef resortu zaprzeczył, by konieczna była dłuższa kampania promująca Saryusz-Wolskiego na szefa Rady. - Proszę zwrócić uwagę, że wszystkie wybory na najważniejsze stanowiska unijne w ostatnich latach były rozgrywane w ostatniej fazie meczu. Kilka dni, może tydzień-dwa przed ostateczną rozgrywką – powiedział Konrad Szymański. Wiceminister podkreślił, że Polska nie zamyka się na partnerstwo z innymi krajami, jednak pod warunkiem „poszanowania zasad i polskich interesów”.  

- Zasady są ważne i myślę, że pani premier w czwartek pokazała, że w kwestii zasad z Polską nie da się grać siłowo, ani nie da się grać z użyciem instrumentu presji zbiorowej czy też jakiegoś zbiorowego myślenia - stwierdził wiceszef dyplomacji. 

rmf24.pl

Wiadomości

W Katowicach zniszczono mural z Wojciechem Korfantym. Niektórym to się podoba!

Nowe fakty o zamachowcu z Magdeburga

Sośnierz nie wytrzymał: niech pan zamknie jadaczkę w końcu

Puchar Cesarza dla zespołu Aleksandra Śliwki

Brejza z KO chwali się miliardami z KPO. Polacy pytają: „Który znajomy dostanie te pieniądze?”

Dziś o 21:05 w "Wywiadzie z chuliganem" Ryszard Majdzik!

Giertych chce pozwać Sośnierza. Mocna odpowiedź: „Grozisz sądem i zniesławiasz ludzi, za to, że powtarzają fakty?”

Muzyka spiskowa z Jurgowa

Liga NHL: Sabres wpadli w dołek

Express Republiki 22.12.2024

Polacy nie wierzą w deklaracje ukraińskie w sprawie upamiętnienia ofiar rzezi wołyńskiej

Dziś o 20:15 zapraszamy na "Ściśle jawne"

Czy Polska jest bezpieczna przed atakami migrantów? | Bitwa Polityczna

Polacy chcą, by PKW wypłacił PiS pieniądze

Liga NBA: Spurs wygrywają, Sochan strzela kosze

Najnowsze

W Katowicach zniszczono mural z Wojciechem Korfantym. Niektórym to się podoba!

Brejza z KO chwali się miliardami z KPO. Polacy pytają: „Który znajomy dostanie te pieniądze?”

Dziś o 21:05 w "Wywiadzie z chuliganem" Ryszard Majdzik!

Giertych chce pozwać Sośnierza. Mocna odpowiedź: „Grozisz sądem i zniesławiasz ludzi, za to, że powtarzają fakty?”

Muzyka spiskowa z Jurgowa

Nowe fakty o zamachowcu z Magdeburga

Sośnierz nie wytrzymał: niech pan zamknie jadaczkę w końcu

Puchar Cesarza dla zespołu Aleksandra Śliwki