Szymański: Europejska jedność jest czymś trwałym, jeśli oprzemy ją o fundament kultury

- Europejska jedność jest czymś trwałym, jeśli oprzemy ją o fundament kultury - powiedział w Paryżu wiceminister spraw zagranicznych. Konrad Szymański przyleciał do stolicy Francji, by wziąć udział w unijnej naradzie ministerialnej poświęconej ochronie europejskiego dziedzictwa, zwołanej po tragicznym pożarze katedry Notre Dame.
Konrad Szymański poinformował, że chodzi o większą koordynację ekspercką przy ochronie zabytków, zaangażowanie młodzieży w te działania, a także o większą elastyczność przy wydawaniu unijnych funduszy na ochronę dziedzictwa kulturowego.
Te wszystkie trzy dziedziny - jak mówił wiceminister Szymański - są zdecydowanie popierane przez Polskę. - Ponieważ widzimy sens, nie tylko dziś, po tym wstrząsie, jakim był pożar katedry, ale od bardzo wielu miesięcy zwracamy uwagę na to, że dziedzictwo kulturalne Europy jest najtrwalszym, najbardziej stabilnym fundamentem politycznej jedności Europy i ten wstrząs nam to pokazał. Pomimo pewnych ograniczeń politycznych, których mamy pod dostatkiem w Unii Europejskiej, kultura jest bardzo trwałym fundamentem dla politycznej jedności Europy - dodał wiceminister.
Dziś po południu w Paryżu zaplanowano dwa równoległe spotkania - unijnych ministrów kultury i ministrów do spraw europejskich. Później, już na wspólnym spotkaniu ministrowie mają przyjąć deklarację dotyczącą współpracy w ochronie europejskiego dziedzictwa.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Najnowsze

Putin kładzie na stół warunki dotyczące pokoju na Ukrainie

Hejt na córkę nowego prezydenta. Na szczęście dobrych ludzi jest więcej [KOMENTARZE]

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
