Szydło: rząd gotów do porozumienia, ma kontrakt dla nauczycieli; mogę rozmawiać nawet wcześnie rano

Rząd jest gotów podpisać porozumienie, ma kontrakt społeczny zakładający podwyżki dla nauczycieli. Jestem gotowa rozmawiać nawet wcześnie rano – poinformowała w sobotę wicepremier Beata Szydło.
"Rząd jest gotów podpisać porozumienie. Jest oferta #nowykontraktspołeczny dla nauczycieli, zakładająca podwyżki. Pan Przewodniczący Broniarz stwierdza, że jutrzejsze spotkanie jest zbyt późno, by zakończyć strajk. Ja jestem gotowa rozmawiać nawet wcześnie rano" – napisała na Twitterze wicepremier.
Rząd jest gotów podpisać porozumienie. Jest oferta #nowykontraktspołeczny dla nauczycieli, zakładająca podwyżki. Pan Przewodniczący Broniarz stwierdza, że jutrzejsze spotkanie jest zbyt późno, by zakończyć strajk. Ja jestem gotowa rozmawiać nawet wcześnie rano
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) 6 kwietnia 2019
Przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego Dorota Gardias jeszcze w piątek w przerwie rozmów rządu z nauczycielskimi związkami zawodowymi mówiła, że z powodu braku porozumienia zaproponowała stronom, że "jeżeli któraś z nich będzie miała propozycję, to możemy wznowić rozmowy w niedzielę o godz. 18.00".
Rządowe propozycje dla nauczycieli to w sumie prawie 15 proc. podwyżki w 2019 r. (9,6 proc. podwyżki we wrześniu plus wypłacona już 5-procentowa podwyżka od stycznia), skrócenie stażu, ustalenie kwoty dodatku za wychowawstwo na poziomie nie mniejszym niż 300 zł, zmiana w systemie oceniania nauczycieli i zmniejszenie biurokracji.
Rząd przedstawił także nowy kontrakt społeczny dla grupy zawodowej nauczycieli, obejmujący podwyżki i zmianę warunków pracy. Nauczyciel dyplomowany po wprowadzeniu zmian otrzymałby w kolejnych latach, w wariancie pensum 22 h w 2020 – 6128 zł, 2021 – 6653 zł, 2022 – 7179 zł, 2023 – 7704 zł. W przypadku ustalenia pensum na poziomie 24 h (poziom średniej OECD) nauczyciel dyplomowany mógłby liczyć średnio na następujący wzrost wynagrodzenia 2020 – 6335 zł, 2021 – 7434 zł, 2022 – 7800 zł, 2023 – 8100 zł. Zwiększenie pensum byłoby kroczące i obejmowało cykliczne jego podnoszenie co roku, wraz z przyznaną podwyżką, aż do osiągnięcia pułapu 22 (lub 24) godzin przy tablicy w 2023 roku. Założenia obejmują także prognozę naturalnych odejść nauczycieli z zawodu (m.in. w związku z emeryturą). Średnia odejść z lat 2010-2018 wynosi w granicach 25-30 tys. rocznie, a 80 proc. odchodzących nauczycieli nie jest zastępowana. Rząd ocenia, że szacunki sugerują, że pozwala to na wprowadzenie zmian bez jakiejkolwiek dodatkowej redukcji kadry.
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości

Lekarze mają już dosyć i domagają się od Tuska reakcji. Potrzebne jest pilne dofinansowanie służby zdrowia
Archiwum blokuje dostęp do akt Stasi dotyczących Angeli Merkel. Zasłaniają się „szkodą dla dobra państwa”
Zielińska chwali system kaucyjny i zapowiada powrót do PRL-u. "Nikt z tego wtedy nie robił problemu"
Najnowsze

Lekarze mają już dosyć i domagają się od Tuska reakcji. Potrzebne jest pilne dofinansowanie służby zdrowia

Lubelski Ratusz chroni deweloperów? Miasto rezygnuje z milionów z podatku od pustostanów

Zielińska chwali system kaucyjny i zapowiada powrót do PRL-u. "Nikt z tego wtedy nie robił problemu"

Manowska: Powoli zbliżamy się do destrukcji i rozmontowania wymiaru sprawiedliwości
