- W Polsce są politycy, którzy nie szanują ludzi. Wybory to moment, by sprawić, aby nie było dla nich miejsca na scenie politycznej - powiedziała b. premier, europosłanka Beata Szydło na spotkaniu z Kołem Gospodyń Wiejskich w Osiecku.
Beata Szydło podkreśliła, że wszyscy Polscy bez względu na to, gdzie mieszkają, co robią, kim są, zasługują na szacunek, bo "Polska to jest dom nas wszystkich, to jest nasza ojczyzna". - Są tacy politycy w Polsce, którzy nie szanują Polaków, którzy o mieszkańcach różnych miejscowości mówią bez szacunku. To jest ten moment, już za tydzień, żeby w polskiej polityce dla takich ludzi nie było miejsca, bo Polaków trzeba szanować - powiedziała b. premier.
Eurodeputowana mówiła, że przyjechała do Osiecka wraz z byłą minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietą Rafalską nie tylko po to, by powiedzieć, jak bardzo ważne są nadchodzące wybory parlamentarne, ale także, by rozliczyć się z czterech lat rządów. - Cztery lata temu obdarzyliście nas ogromnym zaufaniem. Najpierw to okazaliście państwo prezydentowi Andrzejowi Dudzie, a potem PiS. Zdawaliśmy sobie i zdajemy sprawę z tego, że to nasz najcenniejszy kapitał i wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, ale mieliśmy pełną świadomość, że tego kapitału nie możemy zmarnować - mówiła europosłanka.
Beata Szydło zaznaczyła, że obowiązkiem polityków PiS w obecnej kampanii jest rozliczyć się z czterech lat rządów. - Jeżeli dotrzymaliśmy słowa, to dziś ośmielam się prosić państwa o zaufanie na kolejne cztery lata, o głos, byśmy po raz kolejny wspólnie podjęli się trudu i byśmy dali szanse na to, by dobry czas dla Polski mógł trwać - mówiła polityk.