– Koalicja rządzącą przypomniała sobie o Śląsk i mówi, że tu będzie biło przemysłowe serce Polski, ono tutaj już bije, tylko nieudolne rządy obecnego koalicja doprowadziły to serce niemal do stanu przedzawałowego – mówiła na konferencji prasowej pod kopalnią KWK-Bobrek kandydatka PiS na premiera Beata Szydło.
Szydło komentowała podczas konferencji słowa Ewy Kopacz z ostatnich kilku dni, w których premier zapowiadała program reform dla Śląska. Od wczoraj Kopacz razem z ministrami wizytuje województwo śląskie, czego kulminacyjnym momentem ma być właśnie ogłoszenie „Programu dla Śląska”.
– Po ośmiu latach lekceważenia, koalicja rządząca przypomniała sobie o Śląsku – mówiła Szydło. Jak dodała, fatalny stan polskiego górnictwa wynika właśnie z wielu lat pomijania tego tematu w pracach rządu. – Czy wiarygodny jest lekarz, który przez tyle lat nie potrafił wykorzystać szansy i stworzyć na Śląsku, ale również w innych regionach, tam gdzie jest polski przemysł, dobrego programu i strategii – pytała wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.
– Te lata zostały zmarnowane, władza doprowadziła do zawału tego serca przemysłowego, którym jest Śląsk – dodała.
Szydło podkreśliła też, że zaangażowanie rządu i samej premier Kopacz w rozwój Śląska wynika obecnie tylko z chęci walki o poparcie w jesiennych wyborach. - Za trzy miesiące są wybory parlamentarne, a tymczasem przypomnijmy sobie wydarzenia z początku tego roku, kiedy premier Kopacz powiedziała, że będzie wygaszać kopalnie – przypomniała wiceprezes PiS.
Wiarygodności działań koalicji rządzącej oraz samej premier Kopacz, poświęcony jest też najnowszy spot wyborczy Prawa i Sprawiedliwości, w którym padają pytania dotyczące właśnie sfery górnictwa.
Zobacz spot "Wiarygodność"