Szydło: Czy na debacie będą dwie mównice: jedna dla pana prezydenta, a druga dla jego suflerki?
Wczoraj prowadziliśmy negocjacje ze sztabem dotyczące debaty. I zastanawiamy się, czy na debacie będą dwie mównice: jedna dla pana prezydenta, a druga dla jego suflerki? – mówiła na konferencji prasowej szefowa sztabu Andrzeja Dudy, Beata Szydło.
Podczas dzisiejszego briefingu Szydło zaprezentowała nagranie z wczorajszego spaceru Bronisława Komorowskiego podczas którego towarzyszyła mu suflerka podpowiadająca prezydentowi jak powinien zachować się w stosunku do napotkanych osób. CZYTAJ WIĘCEJ
– Kiedy Komorowski wychodzi na spacer, jest nieprzewidywalny i strach pomyśleć, co wydarzy się na kolejnym spacerze. On zetknął się z rzeczywistością, którą po pięciu latach inaczej sobie wyobrażał – mówiła Szydło.
Szefowa sztabu Andrzeja Dudy powiedziała, że jeżeli wierzyć Twitterowi, to pani suflerka jest „specjalistką od manipulacji i dyskredytowania przeciwnika w mediach”. – Wczoraj prowadziliśmy negocjacje ze sztabem dot. debaty. I zastanawiamy się, czy na debacie będą dwie mównice: jedna dla pana prezydenta, a druga dla jego suflerki? – podkreśliła. – To pokazuje, w jakiej rzeczywistości porusza się pan prezydent, a w jakiej rzeczywistości żyją Polacy – skwitowała.
Jeżeli wierzyć Twitterowi, to pani suflerka jest „specjalistką od manipulacji i dyskredytowania przeciwnika w mediach”. Wczoraj prowadziliśmy negocjacje ze sztabem dot. debaty. I zastanawiamy się, czy na debacie będą dwie mównice: jedna dla pana prezydenta, a druga dla jego suflerki? To pokazuje, w jakiej rzeczywistości porusza się pan prezydent, a w jakiej rzeczywistości żyją Polacy