Przejdź do treści

Szpieg Putina czytał swoje akta. Jest "reakcja" PK

Źródło: Zrzut ekranu/Republika

Kilkanaście godzin po tym, jak informacja o tym, że rosyjski szpieg - Paweł Rubcow w lipcu przez dwa tygodnie czytał akta swojej sprawy, w tym także niejawne, a z Polski wyjechał z kompletem wiedzy na temat pracy służb, Prokuratura Krajowa postanowiła zabrać głos. W ramach "tłumaczenia" stwierdzono, że "nie ma żadnej możliwości odmowy udostępnienia akt podejrzanemu, wobec którego złożono wniosek o aresztowanie". Nawet tych tajnych?

Paweł Rubcow, zanim doszło do jego ekstradycji do Rosji, otrzymał dostęp do materiałów zgromadzonych w ramach prowadzonego przeciwko niemu śledztwa.

Co istotne, wśród udostępnionych dokumentów znalazły się także te o charakterze tajnym. Prokuratura, mając możliwość ograniczenia dostępu do najbardziej wrażliwych materiałów, nie skorzystała z przepisów, które od 2021 roku pozwalają na ochronę „ważnego interesu państwa”.

Sprawa ta odbiła się szerokim echem w przestrzeni publicznej, o czym pisaliśmy w tekście poniżej:

Rubcow widział swoje akta. W sieci zawrzało! „Bodnar do dymisji!”

Kuriozalne tłumaczenia PK

Co prawda, Prokuratura Krajowa nie przemilczała sprawy, ale brak reakcji utrzymywał się przez kilkanaście godzin. 

"Udostępnienie akt podejrzanemu, wobec którego zastosowano tymczasowe aresztowanie, jest kodeksową zasadą. Nie ma żadnej możliwości odmowy udostępnienia akt podejrzanemu, wobec którego złożono wniosek o aresztowanie"

– oświadczył rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

Prok. Nowak zaznaczył, że zgodnie z Kodeksem postępowania karnego w razie złożenia w śledztwie "wniosku o zastosowanie albo przedłużenie tymczasowego aresztowania podejrzanemu i jego obrońcy udostępnia się niezwłocznie akta sprawy w części zawierającej treść dowodów dołączonych do wniosku".

"Udostępnienie akt podejrzanemu, wobec którego zastosowano tymczasowe aresztowanie, jest więc kodeksową zasadą. Nie ma żadnej prawnej możliwości odmowy udostępnienia akt podejrzanemu, wobec którego złożono wniosek o tymczasowe aresztowanie. (...) Konieczność udostępnienia akt jest więc konsekwencją złożenia wniosku o zastosowanie, a następnie przedłużenie tymczasowego aresztowania"

 - przekonywał dalej.

Źródło: Republika, x.com, niezalezna.pl

Wiadomości

Policja zastrzeliła kierowcę. Wjechał w centrum handlowe |FILM

Władze zarządziły ewakuację. Groźny pożar buszu

Scholz wygwizdany w Magdeburgu. Niemcy protestują

Trump proponuje Amerykanom odzyskanie Kanału Panamskiego

Potężny atak na składy ropy w Rosji. Nocna "wycieczka"

PILNE! Eksplozja w Sztokholmie. Technicy badają przyczynę

Amerykański atak na obiekty proirańskich rebeliantów

Polski Związek Bokserski opuszcza światową federację. Co dalej?

Europa zwiększa siły policyjne na jarmarkach bożonarodzeniowych

Premier: granica wschodnia pozostanie zamknięta

NASZ NEWS. "Przygotowywany jest kolejny obrzydliwy atak medialny na Jana Pawła II", mówi mec. Skwarzyński

Gontarz: tylko wielkie zwycięstwo dr. Nawrockiego może pokonać fałszerstwo

Rosjanie ściągają tam siły. Wezwał naród do wojny

Viktor Orban: Bruksela chce zamienić Węgry w Magdeburg

Co najmniej 38 ofiar śmiertelnych. Palili się żywcem na drodze

Najnowsze

Policja zastrzeliła kierowcę. Wjechał w centrum handlowe |FILM

Potężny atak na składy ropy w Rosji. Nocna "wycieczka"

PILNE! Eksplozja w Sztokholmie. Technicy badają przyczynę

Amerykański atak na obiekty proirańskich rebeliantów

Polski Związek Bokserski opuszcza światową federację. Co dalej?

Władze zarządziły ewakuację. Groźny pożar buszu

Scholz wygwizdany w Magdeburgu. Niemcy protestują

Trump proponuje Amerykanom odzyskanie Kanału Panamskiego