Szonert-Binienda: Członkowie komisji Millera szykują nową linię obrony. "Klimat polityczny się zmienia"
Tekst prof. Żylicza to dość istotna zmiana narracji ważnego członka komisji Millera. Chyba zdano sobie sprawę, że w najbliższym czasie zostaną podjęte nowe wysiłki w celu wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej – powiedziała w TV Republika dr mec. Maria Szonert-Binienda.
Chodzi o tekst prof. Marka Żylicza, który dziś ukazał się w serwisie gazetaprawna.pl. Były członek komisji Jerzego Millera apeluje o wznowienie jej prac i zaproszenie do współpracy ekspertów z krajów unijnych. Profesor rekomenduje również, by KBWLLP zebrała materiały zgromadzone przez prokuraturę oraz zespół parlamentarny Antoniego Macierewicza.
Zdaniem Marii Szonert-Biniendy tekst prof. Żylicza powstał dlatego, że sytuacja i klimat polityczny w Polsce zmieniają się. – Członkowie komisji muszą przygotować ramy prawne i nową linie obrony – powiedziała.
Jej zdaniem bardzo ciekawy jest ten fragment tekstu, w którym prof. Żylicz pisze, iż jedynym organem mogącym wznowić swoje prace jest komisja Jerzego Millera.
– Zespół parlamentarny pod przewodnictwem Antoniego Macierewicza zgromadził ogromną wiedzę dotyczącą wydarzeń z 10 kwietnia 2010 r. m.in. dzięki specjalnym konferencjom smoleńskim z udziałem szanowanych naukowców – oświadczyła.
W jej ocenie stronami zainteresowanymi wyjaśnieniem tragedii smoleńskiej są zarówno Stany Zjednoczone, bo straciły w tej katastrofie swojego obywatela, jak i NATO, ponieważ rządowym Tupolewem lecieli generałowie Sojuszu.
Eksperci bez doświadczenia
– Jeżeli mówimy o wybuchach w Smoleńsku i możliwości dokonania tam politycznego morderstwa, to z oczywistych przyczyn nie możemy liczyć na współpracę ze strony Rosji. Powstaje zatem pytanie, czy inne państwa będą chciały się włączyć w wyjaśnianie tej sprawy – powiedziała.
Szonert-Binienda przypomniała, że komisja Millera składała się z 34 członków, z których żaden nie miał doświadczenia w badaniu katastrofy dwusilnikowego odrzutowca.
– Kwestia powołania przez Polskę nowej komisji będzie niewątpliwie konieczna. Zresztą mec. Piotr Pszczółkowski podczas jednej z konferencji smoleńskich udowodnił, że komisja Millera została powołana bezprawnie – podkreśliła, dodając, że należy powołać nową komisję z udziałem przedstawicieli UE i być może Stanów Zjednoczonych.